Pandemia znów krzyżuje plany bełchatowskich górników. Tegoroczna Barbórka odbędzie się z ograniczeniami
Kolejny rok w Bełchatowie nie będzie Karczmy Piwnej i Combra Babskiego, a także innych tradycyjnych imprez górniczych, poprzedzających Barbórkę. Samo świętowanie także będzie miało bardziej symboliczny charakter.
Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, tłumaczy, że powodem ograniczeń jest pandemia. Zaplanowano tradycyjną pobudkę, odprawiona zostanie także msza święta, która będzie transmitowana online. – Po mszy świętej w hali widowiskowo-sportowej przy hotelu “Sport”, w niewielkim gronie osób, wręczone zostaną odznaczenia dla zasłużonych górników. Nie będzie w tym roku tak dużej oficjalnej Akademii Barbórkowej, przemarszu górniczego, a także tradycyjnego krupnioka – dodaje.
Pandemia koronawirusa już w ubiegłym roku ograniczyła obchody barbórkowe. Jest to święto, na który górnicy czekają przez cały rok. – Jest to już tradycją, że orkiestra zawsze robi przemarsz rano. Jest to na pewno dzień szczególny. Zwłaszcza w regionie, okolicy, każdy jest związany emocjonalnie z kopalnią – mówi jeden z bełchatowskich górników. – To jedyny szczególny dzień, kiedy brać górnicza może się prezentować i świętować poza miejscem pracy – zaznacza inny.
Obchody barbórkowe zaplanowano na 3 grudnia.