Ruszyła kolejna edycja Szlachetnej Paczki – kolejne rodziny w potrzebie otrzymają pomoc
Pomóc może każdy i każdy może mieć z tego satysfakcję. W ten weekend ruszyła kolejna Szlachetna Paczka. W tej ogólnopolskiej akcji charytatywnej można wziąć udział. Wystarczy tylko wybrać tych, którym chcemy pomóc. Jak to zrobić?

Wiola Roczkowska jest liderką Szlachetnej Paczki, Ewelina Pawłowska – wolontariuszką po raz pierwszy, wcześniej występowała w roli darczyńcy. Obie panie działają na terenie Bełchatowa i okolic.
– W sobotę otworzyła się baza rodzin, w której znajdują się rodziny włączone do tegorocznej edycji Szlachetnej Paczki. W związku z tym, darczyńca, wchodząc na stronę, może sobie taką rodzinę wybrać, samodzielnie, wewnątrz swojej firmy bądź ze znajomymi przygotować dla niej paczkę. Następnie taki podarunek jest dostarczany do magazynu, a za naszym pośrednictwem paczka trafia do rodziny. Ważne jest to, żeby pomóc, aczkolwiek nie ukrywam, że liczymy też na wsparcie zarówno większych instytucji, jak i GKSu Bełchatów i PGE Skry. Zobaczymy, jaka będzie odpowiedź – mówią aktywistki.
Wiola Roczkowska i Ewelina Pawłowska mówią, że warto pomagać. Dlaczego? Bo można sprawić, że świat stanie się dla wielu osób piękniejszy. – Ta akcja daje nam zrozumieć, ile tak naprawdę mamy, sądząc że czegoś nam brakuje. Idziemy do sklepu, robimy zakupy, często jest to pełny koszyk. W podobnej sytuacji potrzebująca rodzina musi wybierać czy kupić mąkę, czy makaron, bo być może jest tańszy i z niego można przygotować więcej dań?
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Ruszyła kolejna edycja Szlachetnej Paczki – kolejne rodziny w potrzebie otrzymają pomoc | audio (m4a) audio (oga) |
Marta Kępska jest wolontariuszką od pięciu lat. Działa na terenie Piotrkowa Trybunalskiego i powiatu piotrkowskiego. Jak mówi, historii chwytających za serce jest wiele. Są też takie, których się nie zapomina. – Była młoda dziewczyna na początku dorosłości, która z uwagi na to, że tak potoczyły się losy rodziny i została bez rodziców, została rodziną zastępczą dla swojego brata. Te dzieciaki wyposażyliśmy w to, co jest potrzebne w domu na start, dlatego że otrzymali oni mieszkanie socjalne, garnki, talerze, pościel, itd. To udało się zrealizować dzięki darczyńcom.
Marta Kępska dodaje, że ważne jest pomagać mądrze. – To nie jest tak, jak wiele osób sobie wyobraża, że kupienie kilku kilogramów mąki czy cukru wystarczy. Tu chodzi o realną pomoc, więc czasami podarujemy również, np. pralkę, lodówkę, opał, węgiel. To nie są potrzeby, które kosztują, np. 500 zł, tylko to jest trochę większa kwota. Lepiej jednak skrzyknąć większą grupę znajomych lub nieznajomych tak, żeby ta pomoc była dość znacząca, żebyśmy w znaczącym stopniu przyczynili się do polepszenia sytuacji rodziny.
By pomóc, najpierw należy zajrzeć do bazy i wybrać kogoś, kto tej pomocy potrzebuje. Baza została podzielona na konkretne miejscowości. Informacji należy szukać na szlachetnapaczka.pl
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |