Potrzebne siano i jedzenie dla zwierząt z parafii w Wojkowie
Zwierzęta od trzech lat tworzą żywą szopkę, którą co święta razem z mieszkańcami buduje ksiądz Ryszard Krakowski. To między innymi kozy, barany czy kuce, które zamieszkują zagrodę położoną za kościołem. W tym roku duchowny znów zwrócił się do mieszkańców i parafian z prośbą o dostarczenie najpotrzebniejszych materiałów.

– Mamy tutaj od dwóch lat zwierzęta, trochę się nam to stado rozrosło. Służą temu, żeby dzieciaki miały kontakt z żywą naturą. Wkrótce Boże Narodzenie, więc, tak jak robimy to od dwóch lat, będziemy przygotowywać żywy żłóbek. Szukamy siana, karmy dla zwierząt. Taki apel wystosowałem do parafian i nie tylko mówi ksiądz Ryszard Krakowski z parafii w Wojkowie.
– Można przynieść warzywa czy owoce, to również kozy zjedzą. Głównie najpotrzebniejsze rzeczy do siano, ziarno i owies dodaje mieszkaniec Wojkowa.
Trwają przygotowania do budowy szopki, która ruszy pełną parą w przyszłym tygodniu. Powstanie pod zadaszeniem altany.
– Wszystkie te zwierzęta dostaliśmy w prezencie ze schroniska w Wojtyszkach. Stadko się powolutku rozrasta. Jest taki paradoks, że chyba na terenach wiejskich jest coraz mniej żywych zwierząt, więc jest to na pewno atrakcja dla dzieci tłumaczy ksiądz Ryszard Krakowski.
Dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Potrzebne siano i jedzenie dla zwierząt z parafii w Wojkowie | audio (m4a) audio (oga) |
