COVID-19 w Łódzkiem. Ratownicy medyczni coraz częściej zastanawiają się nad sensem swojej pracy
Łódzkie pogotowie notuje dużo wyjazdów do osób z COVID-19, które mają niewydolność oddechową. Jak informuje Adam Stępka, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi, praktycznie wszyscy ci pacjenci są niezaszczepieni.
Rzecznik łódzkiego pogotowia zamieścił w mediach społecznościach poruszający wpis po swoim niedzielnym dyżurze.
Jak mówi Adam Stępka, jednym z pacjentów wzywających pomocy był 40-letni mężczyzna. Dotychczas nie wierzył w pandemię, nie zaszczepił się. Teraz może to przypłacić życiem. – W momencie, kiedy w rodzinie mężczyzny pojawiło się ognisko zakażenia i on sam zaczął odczuwać objawy, jego myślenie o pandemii zmieniło się o 180 stopni. Niestety, z uwagi na to, że nie jest to osoba zaszczepiona, wymagała również intensywnej terapii jeszcze w ramach ratownictwa medycznego. Prawdopodobnie obecnie pacjent jest podłączony do respiratora – dodaje.
Podłączenie do respiratora to jedna z ostatnich metod ratowania życia pacjentów. W przypadku znacznego i trwałego uszkodzenia płuc rokowania są niepomyślne. – Te osoby bardzo często wymagają tlenoterapii o bardzo dużym stężeniu. Sto procent moich niedzielnych pacjentów wymagało przepływów tlenu rzędu 15 litrów na minutę – podkreśla rzecznik łódzkiej WSRM.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
COVID-19 w Łódzkiem. Ratownicy medyczni coraz częściej zastanawiają się nad sensem swojej pracy | audio (m4a) audio (oga) |
Ostatniej doby zarejestrowano w Polsce 16 590 nowych przypadków zakażenia koronawirusem – o 21 procent więcej niż tydzień temu. W województwie łódzkim odnotowano 1001 nowych zakażeń. W całym kraju – w ciągu doby liczba hospitalizowanych z powodu COVID-19 zwiększyła się o prawie 800 osób, a łączna liczba hospitalizacji zbliża się do 15 tysięcy.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |