Przejście dla pieszych w Ozorkowie zostanie doświetlone – najpóźniej za trzy lata

Chodzi o niebezpieczne przejście na wysokości dwóch przystanków autobusowych i tartaku. Doświetlenia domagają się od dłuższego czasu mieszkańcy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że inwestycja zostanie zrealizowana, ale wymaga to czasu.

Mieszkańcy okolic Ozorkowa domagają się doświetlenia przejścia dla pieszych na drodze krajowej nr 91, na wysokości dwóch przystanków autobusowych i tartaku. W tym miejscu w 2019 r. śmiertelnie potrąceni zostali dwaj chłopcy.

Reporter Radia Łódź na początku roku usłyszał od władz samorządowych i zarządcy drogi, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że przejście uda się doświetlić.Minął rok, a na miejscu nie zmieniło się nic. A mieszkańcy mówią, że przejście jest naprawdę niebezpieczne. – Tu często wypadki są, auta się stukną, bo się wyprzedzają, nie widzą, tak że powinno być oświetlone.

Przejście należy do GDDKiA, a znajduje się na terenie gminy Ozorków – podkreśla Dominik Gabrysiak, wicestarosta zgierski. – Ja deklarowałem i deklaruję ze strony samorządu powiatu zgierskiego chęć ewentualnego wsparcia finansowego w doświetleniu, ale my tej inwestycji tam zrealizować nie możemy, bo przejście jest nie na naszym terenie.

Także Mariusz Ostrowski, sekretarz Ozorkowa, przypomina, że chodzi o przejście przez drogę krajową, czyli podległą łódzkiemu oddziałowi GDDKiA. – I tutaj z ich strony powinny być podjęte pewne działania. Doświetlenie takiego przejścia leży w gestii zarządcy drogi i podlega uzgodnieniu organizacji ruchu na tej drodze. A więc ani miasto, ani starostwo, tylko zarządca drogi musi podjąć działanie.

Rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Maciej Zalewski mówi, że jeszcze do niedawna oświetlenie czy doświetlenie ulic leżało wyłącznie w gestii gminy. – Ustawa została zmieniona i to daje nam pewne możliwości. Możemy wykonać doświetlenie przejścia dla pieszych. Podjęto więc taką decyzję, aby wszystkie możliwe przejścia dla pieszych na drogach krajowych w całym kraju, wraz z przejściami na “dolotach”, czyli drogach podporządkowanych, które przecinają drogi krajowe, zostały doświetlone.

Maciej Zalewski dodaje, że to ogromne zadanie. – Dość powiedzieć, że w województwie łódzkim mamy prawie 1200 przejść, a w przypadku drogi krajowej 91, która biegnie przez całą długość województwa od południa na północ, tych przejść jest ok. 80. Trzeba oczywiście do tego się odpowiedni przygotować, zrobić dokumentację, zgromadzić pieniądze. Będzie to zapewne realizowane w systemie “projektuj i buduj”. Natomiast w przypadku Ozorkowa przewidujemy, że w ciągu dwóch, maksymalnie do trzech lat te przejścia będą doświetlone.