Alarm dla żołnierzy WOT
W związku z rozwijającym się kryzysem na granicy Polski z Białorusią żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej zostali postawieni w stan gotowości. W zależności od województwa, terytorialsi mają w odpowiednim czasie stawić się w swoich jednostkach, aby otrzymać dalsze dyspozycje.
Żołnierze swoimi działaniami wspomagali wiele sytuacji kryzysowych, tak jak np. podtopienia czy pomoc w okresie pandemii koronawirusa. Jednak jak podkreśla rzecznik prasowy łódzkich terytorialsów Małgorzata Glińska, to jest niecodzienna sytuacja, z którą muszą zmierzyć się żołnierze. -Nasi żołnierze, zgodnie ze swoim powołaniem, bo do tego Wojska Obrony Terytorialnej zostały powołane, muszą wspierać społeczeństwo i tak samo być gotowi do obrony granic. Jeżeli będzie taka potrzeba, to jestem przekonana, nasi żołnierze są jak najbardziej przygotowani do tych działań -dodajeMałgorzata Glińska.
Członkowie 9. Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej mają w przypadku wezwania zameldować się w swoich jednostkach w ciągu 24 godzin. Stawiennictwo w trybie do 6 godzin przydzielone jest do terytorialsów stacjonującej najbliżej wschodniej granicy, czyli z województw podlaskiego, lubelskiego oraz warmińsko-mazurskiego.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |