Korona Kielce – Widzew Łódź
(koniec meczu)
0:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Juliusz Letniowski (45. minuta)

Żółte kartki: Korona Kielce: M. Zebić (24. minuta), M. Gąsior (40. minuta), M. Szpakowski (45. minuta +5), A. Danek (48. minuta), Ł. Sierpina (78. minuta);Widzew Łódź: M. Hanousek (12. minuta), K. Danielak (45. minuta +6), T. Dejewski (49. minuta), M. Montini (53. minuta), K. Karasek (56. minuta), J. Letniowski (60. minuta, 63. minuta)

Czerwona kartka: Widzew Łódź: J. Letniowski (63. minuta)

Słuchaj też transmisji z meczu Korona Kielce – Widzew Łódź

KORONA KIELCE – WIDZEW ŁÓDŹ [RELACJA NA ŻYWO]

Strona wymaga odświeżania –kliknij tutaj

Koniec meczu! Hitowe spotkanie w Kielcach zakończone triumfem Widzewa i cennymi trzema punktami! Gospodarze mogą mieć pretensje tylko do siebie – wypracowali sobie mnóstwo sytuacji na strzelenie gola, grali przez pół godziny z przewagą jednego gracza, a i tak nie udało im się pokonać dobrze dysponowanego Jakuba Wrąbla. Pomimo słabej gry, podopieczni Janusza Niedźwiedzia powiększyli przewagę nad Koroną do siedmiu punktów. Teraz Widzew może skupić się na meczu derbowym z ŁKSem.

90′ +4′– to musiała być piłka meczowa dla gospodarzy, której Korona Kielce nie wykorzystała. Bardzo dużo dla tej akcji wykonał Jacek Podgórski, ale nic z tego ataku nie wyszło.

90′ +2′– przed Widzewem ostatnie minuty tego meczu, które z pewnością upłyną pod olbrzymią presją gospodarzy. Znów kielczanie mieli świetną okazję na wyrównanie, ale Michał Koj znów niecelnie.

Sędzia dolicza cztery minuty do regulaminowego czasu gry.

89′– teraz Karol Danielak schodzi z boiska, w jego miejsce pojawi się Patryk Mucha.

89′– ależ groźny strzał kielczan z 9 metra. Jakub Łukowski oddał kolejne celne uderzenie, jednak znów dobrą interwencją popisał się Jakub Wrąbel.

87′– Karol Danielak miał zejść z boiska, ale trener Janusz Niedźwiedź wycofał swoją decyzję o zmianie.

86′– widzewiacy do tej pory odpierali szturmy kielczan, ale jak długo jeszcze goście wytrzymają napór Korony?

84′– ależ mocno strzelił Jacek Podgórski z prawej strony boiska, blisko pola karnego, jednak ponownie Jakub Wrąbel obronił to uderzenie.

83′ – Jakub Łukowski zakończył drybling groźnym strzałem, ale dobrze zareagował Jakub Wrąbel. Gospodarze ponownie byli bardzo blisko wyrównania.

80′– jeszcze gospodarze próbują dograć piłkę do Jacka Podgórskiego, ale obrona Widzewa na to nie pozwala.

78′– zmiana w zespole z Kielc. Mario Zebić zszedł z murawy, a w jego miejsce pojawił się Zvonimir Petrović.

78′– żółta kartka dla Łukasza Sierpiny za faul taktyczny. Dobrze ruszył z kontrą Mateusz Michalski, ale został nieprzepisowo zatrzymany.

76′– padł na murawę Bartosz Guzdek po ostrym starciu z Michałem Kojem, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia.

75′– oblężenie bramki Jakuba Wrąbla trwa dalej, ale kielczanie nie potrafią doprowadzić do klarownej sytuacji strzeleckiej.

72′– Jacek Podgórski wywalczył 11. już rzut rożny dla Korony. Gospodarze kompletnie stłamsili zawodników Widzewa w ich własnym polu karnym. Łodzianie ratowali siebie raz po raz.

70′– Karol Danielak i Mateusz Michalski pomagają łodzianom przyspieszyć akcje ofensywne, obrońcy z Kielc mają problem z kryciem tych zawodników.

69′– Korona Kielce nie potrafiła przez długi czas wykorzystać przewagi jednego zawodnika, dopiero teraz gospodarze stworzyli sobie dobrą okazję do wyrównania. Szczęśliwie, Piotr Malarczyk uderzył niecelnie głową.

68′– podwójna zmiana w zespole z Kielc. Dawid Błanik oraz Marcin Szpakowski zeszli z boiska, w ich miejsce pojawili się Marko Pervan i Janusz Nojszewski.

63′ – druga żółta kartka dla Juliusza Letniowskiego, najlepszy zawodnik września będzie musiał opuścić boisko. Nierozważny faul widzewiaka, jak zachowają się teraz zawodnicy z Łodzi?

63′– wprowadzeni przez Janusza Niedźwiedzia zawodnicy już zaznaczają swoją obecność na boisku. Mateusz Michalski jest bardzo aktywny na lewym skrzydle.

60′– żółta kartka dla Juliusza Letniowskiego za nierozważny faul na Adrianie Danku.

59′ –podwójna zmiana w zespole z Łodzi. Na boisku pojawili się Bartosz Guzdek i Mateusz Michalski w miejsce Mattia Montiniego i Kacpra Karaska.

59′ – Marko Zebić uderza niecelnie na bramkę Jakuba Wrąbla.

58′– nerwowo zrobiło się w polu karnym Widzewa, Patryk Stępiński wybił piłkę na rzut rożny.

56′– dziewiąta żółta kartka w tym meczu i piąta dla zawodnika Widzewa – Kacper Karasek ukarany za nieprzepisowe zatrzymanie przeciwnika.

55′– bardzo dobra akcja Juliusza Letniowskiego, który chciał dośrodkować piłkę w pole karne, ale wybili futbolówkę obrońcy.

54′– zablokowany strzał Dominika Kuna z lewej strony pola karnego, teraz to goście naciskają na gospodarzy.

53′– dużo błędów popełniają oba zespoły, piłka przechodzi z nóg do nóg. Żółtą kartką ukarany Mattia Montini za przewrócenie bramkarza kielczan, który miał futbolówkę w rękach.

51′– Widzew na razie spokojnie rozgrywa piłkę z własnej połowy po złego dogrania jednego z zawodników Korony.

49′– kolejna żółta kartka, tym razem dla Tomasza Dejewskiego za faul taktyczny.

48′– Adrian Danek ukarany żółtą kartą, Kacper Karasek mocno zaatakowany przez zawodnika kielczan.

47′– Łukasz Sierpina źle uderzył piłkę z rzutu wolnego, piłka dla gości.

46′– pierwsza minuta drugiej połowy pod dyktando gospodarzy, Letniowski sfaulował jednego z napastników, będzie rzut wolny.

Czas na drugą połowę meczu w Kielcach? Czy Widzew zdoła utrzymać prowadzenie?

Piłkarze powoli wracają na boisko – przed nami drugie 45 minut.

Koniec pierwszej połowy! Patrząc na pierwsze pół godziny tego meczu, Korona zdecydowanie zasługiwała na prowadzenie po pierwszej części. Szczęśliwie dla łodzian, Juliusz Letniowski pokazał kunszt strzelecki, uderzając z rzutu wolnego. Nadal nie wiadomo, komu ten gol będzie zaliczony, ale jedno jest pewne – Widzew potrzebował bramki, by odmienić obraz gry, i to się udało.

45′ +6′– żółta kartka dla Karola Danielaka za dyskusje z arbitrem.

45′ +5′– bardzo nierozważny faul Macieja Szpakowskiego na Karolu Danielaku i zasłużona żółta kartka.

Sędzia dolicza sześć minut do regulaminowego czasu gry pierwszej połowy.

Ta bramka nie mogła paść w lepszym momencie dla Widzewa! Cudownie uderzona piłka bezpośrednio z rzutu wolnego. Piłka po strzale Letniowskiego minęła mur i po rykoszecie od głowy Matti Montiniego wpadła do bramki! Pomimo nie najlepszej gry łodzian, to lider 1. ligi prowadzi w Kielcach.

44′ – GOOOOOOOOOOOOOOOL DLA WIDZEWA ŁÓDŹ! PRZYPADKOWA BRAMKA MATTI MONTINIEGO PO DOBRYM UDERZENIU JULIUSZA LETNIOWSKIEGO!

43′– Dobry moment w grze łodzian, Juliusz Letniowski wywalczył rzut wolny z 18 metrów do bramki Korony.

41′– Tomasz Dejewski musiał wejść za kontzjowanego Krystiana Nowaka.

40′– żółta kartka dla Marcela Gąsiora za spóźniony wślizg, wskutek którego ucierpiał Karol Danielak.

39′– Krystian Nowak poczuł ostry ból w prawej nodze, co o mało co nie wykorzystał Dawid Błanik. Szczęśliwie, obrońcy Widzewa przytomnie wybili piłkę poza pole karne.

34′– sędzia wznowił grę od rzutu sędziowskiego.

32′– sędzia zarządził krótką przerwę w grze po tym, jak kibice odpalili race. Boisko spowił dym, który utrudnia widoczność.

Pół godziny gry za nami – widzewiacy na razie bezbramkowo remisują z Koroną Kielce. Łodzianie przetrwali nawałnicę gospodarzy, teraz goście próbują odzyskać kontrolę nad grą.

24′– chwila oddechu dla defensywy Widzewa, teraz łodzianie próbowali przeprowadzić szybką akcję, którą nieprzepisowo zatrzymał Mario Zebić. Chorwat otrzymał żółtą kartkę.

23′– tym razem uderzenie na bramkę zaliczył ponownie Dawid Błanik.

21′ – kolejny strzał kielczan z groźnej pozycji, szczęśliwie strzał został zablokowany przez Patryka Stępińskiego. Może niepokoić postawa Pawła Zielińskiego, który coraz częściej traci piłkę w środku pola.

18′– piąty już rzut rożny dla Korony Kielce. Widzewiacy nie potrafią rozegrać płynnej akcji, w obronie łodzianie są zepchnięci do 20 metra.

12′– faul Marka Hanouska na Mario Zebiciu, za który sędzia pokazał Czechowi żółtą kartkę.

10′– syreny alarmowe trenera Janusza Niedźwiedzia powinny w tym momencie się uruchomić. Znów łodzianie byli o mały włos od straty bramki, ale Jakub Wrąbel wyłuskał piłkę spod nóg szarżującego Jacka Podgórskiego.

9′– oblężenie bramki Jakuba Wrąbla trwa w najlepsze. W przeciągu pierwszych dziewięciu minut gry to był już trzeci rzut rożny dla zespołu z Kielc. Szczęśliwie, Jakub Łukowski uderzył futbolówkę wysoko ponad poprzeczkę.

7′– widzewiacy mają problem z utrzymaniem piłki w środkowej strefie, a kielczanie mają na razie zdecydowanie więcej okazji na zdobycie gola.

5′ – szybka odpowiedź łodzian. Karol Danielak pobiegł z piłką prawym skrzydłem połowy gospodarzy i uderzył piłkę w światło bramki. Dobrze zareagował bramkarz Korony.

3′– ależ Widzew miał tutaj szczęście! Dawid Błanik najwyżej wyskoczył do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego i uderzył na tyle niebezpiecznie, że futbolówka uderzyła w poprzeczkę.

3′– od pierwszych minut kielczanie napierają na bramkę, Jacek Podgórski wdał się w drybling na prawej stronie pola karnego, ale obrońcy zablokowali strzał zawodnika gospodarzy.

Rozpoczynamy hit 13. kolejki! Czy łodzianie podtrzymają dobrą passę w lidze z trudnym rywalem z Kielc?

Piłkarze obu drużyn są już na murawie – za chwilę początek meczu na szczycie 1. ligi.

– To jest mecz o ważne trzy punkty, czeka nas bardzo dobre spotkanie. Nie czuć przesadnego stresu, ale jest za to dobra adrenalina – powiedział trener Widzewa w ostatnim wywiadzie przed meczem w Kielcach.

Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Janusz Niedźwiedź podkreślił, że łodzianie skupią się tylko i wyłącznie na własnej grze. – Korona ma jakość, gra u siebie, ale nie wygrała od czterech spotkań. Musimy zagrać dobry futbol, być monolitem w ataku i obronie, bo to nie przypadek, że rywale zajmują drugie miejsce. Dla kibiców to gratka, gdy mierzy się lider z wiceliderem, a my podchodzimy do tego spotkania z chęcią wygranej, ale jednocześnie z szacunkiem do przeciwnika. Mam nadzieję, że będziemy monolitem, ale rywal ma dużą jakość piłkarską i wielu zawodników, którzy robią różnicę – dodał Janusz Niedźwiedź.

– Przy ustalaniu składu będę brał pod uwagę każdego zdrowego zawodnika. Każdy mecz, a nawet każdy trening jest dla nas weryfikacją, bo nawet z zespołami z dołu tabeli nie gra nam się łatwo. Chcemy zneutralizować mocne strony przeciwnika – Janusz #Niedźwiedź, briefing #KORWID.

Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) October 14, 2021

Przed meczem Widzewa z GKSem Jastrzębie, Juliusz Letniowski odebrał nagrodę dla najlepszego zawodnika września w wysokości 10 tys. zł. Widzewiak postanowił przekazać całą wygraną na leczenie Leona Grzywy – chłopca z Łodzi, który choruje nardzeniowy zanik mięśni typu 1 (SMA1).

Piłkarz Września wybrał cel, na który nasza najlepsza @eFortunapl przekaże 10000 PLN. Beneficjentem będzie mały, bardzo dzielny łodzianin Leoś.

Fortuna 1 Liga (@_1liga_) October 15, 2021

Z kolei trener gospodarzy Dominik Nowak jako rezerwowych ma do dyspozycji: Marceliego Zapytowskiego, Radosława Sewerysia, Zvonimir Petrović, Janusza Nojszewskiego, Marko Pervana, Oskara Sewerzyńskiego, Dawida Lisowskiego, Przemysława Szarka oraz Macieja Bortniczuka.

Do składu Widzewa powraca najlepszy zawodnik września w Fortuna 1. Lidze – Juliusz Letniowski. Na niego będą dzisiaj liczyli kibice RTSu. Ponadto w pierwszej jedenastce pozostał Mattia Montini, który w meczu z GKSem Jastrzębie zdobył swojego pierwszego gola w barwach łódzkiego zespołu. Na ławce rezerwowych trenera Janusza Niedźwiedzia znaleźli się: Konrad Reszka, Tomasz Dejewski, Mateusz Michalski, Paweł Tomczyk, Bartosz Guzdek, Patryk Mucha, Abdul Aziz Tetteh, Fabio Nunes i Radosław Gołębiowski.

Składy

K. Ferenc – P. Malarczyk, J. Podgórski, J. Łukowski, Ł. Sierpina, M. Koj, D. Błanik, M. Szpakowski, A. Danek, M. Gąsior, M. Zebić

J. Wrąbel – K. Nowak, D. Tanżyna, P. Zieliński, M. Hanousek, J. Letniowski, D. Kun, P. Stępiński, K. Karasek, K. Danielak, M. Montini

Na zegarze godzina 19.35. Rozpoczynamy relację na żywo z meczu 13. kolejki Fortuna 1. Ligi, w którym Korona Kielce podejmie Widzew Łódź. Powiedzieć, że czeka nas hit kolejki, to tak, jak nie powiedzieć nic. Dzisiejszego wieczoru dojdzie do starcia dotychczas dwóch najlepiej spisujących się drużyn w lidze. Gospodarze będą chcieli zmniejszyć stratę do lidera tabeli do jednego oczka oraz przełamać złą passę trzech meczów bez zwycięstwa. Z kolei goście zrobią wszystko, żeby jeszcze bardziej uciec kielczanom w wyścigu po fotel lidera i wysłać jasny komunikat do swoich derbowych rywali z alei Unii Lubelskiej, z którymi widzewiacy zagrają w niedzielę, 24 października. Zapowiada się niezwykle ciekawe widowisko. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku? Za chwilę podamy składy obu drużyn.