Witold Waszczykowski | Radio Łódź
Gościem po 8. był europoseł, były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Rozmawialiśmy między innymi o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej i sprawie Elektrowni Turów.
Samorządowa Karta Praw Rodzin, którą niedawno Sejmik Województwa Łódzkiego znowelizował nie może być podstawą do zablokowania funduszy europejskich dla naszego regionu – mówił o tym na naszej antenie w programie Gośćpo 8. Witold Waszczykowski europoseł i były minister spraw zagranicznych. – Nie ma do tego podstaw prawnych. Jeśli będziemy trzymać się traktatowych rozwiązań, to te kwestie kwestie obyczajowe, społeczne i tak dalej, nie są objęte ochroną traktatów europejskich. Nie powinny być więc przedmiotem jakichkolwiek rozważań i tym bardziej decyzji w tymzakresie – dodał europoseł.
Przyjętą przez łódzki sejmik w styczniu ubiegłego roku uchwałą ws. Samorządowej Karty Praw Rodzin radni zajmowali się na nadzwyczajnej sesji – po raz drugi w ostatnim czasie.
Kryzys na granicy Polski – z Białorusią z pewnością trochę potrwa- mówił w studiu Radia Łódź europoseł Witold Waszczykowski. – Prezydent Łukaszenka zgromadził na terenie swojego kraju kilkadziesiąt tysięcy emigrantów i możemy tu mówić o wojnie hybrydowej skierowanej przeciwko Polsce, Litwie i Łotwie. Na temat tego kryzysu odbędzie się zainicjowana przeze mnie debata w Parlamencie Europejskim. I chociaż PE podejmuje w zasadzie tylko rezolucje polityczne, które nie mają mocy prawnej, to możemy kierować w tej sprawie apele do instytucji europejskich i innych, tych które mają władzę wykonawczą. I np. do Komisji Europejskiej i państw członkowskich możemy apelowaćo dalsze sankcje nałożone na Łukaszenkę. Można ugodzić jego przemysł produkcji nawozów sztucznych, ponieważ te nawozy są w dalszym ciągu w dużej ilości kupowane przez kraje zachodnie – powiedział Witold Waszczykowski.
Europarlamentarzysta dodał jednocześnie, że jego zdaniem kraje europejskie nie zdecydują się na nieuznanie Łukaszenki po jego sfałszowanych wyborach. Zdaniem Witolda Waszczykowskiego byłby to drastyczny krok, który skomplikowałbysytuacę prawną, a Białoruś jest ważnym elementem tranzytu drogowego do Rosji i z Rosji.
Poseł Witold Waszczykowski odniósł się też dosporumiędzy Polską a Czechami o kopalnię Turów. – Tu mamy do czynienia z falandyzacją prawa albo jak ja to czasem mówię timmermanizacjąprawa czy naciąganiem prawa europejskiego przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. TSUE nie powinien się tym zajmować. To jest sprawa, która nie podlega tego typu ocenom traktatowym. Decyzję ewentualnie o zamknięciu tak ważnego obiektu strategicznego dla gospodarki państwa, może podjąć Rada Europejska złożona z premierów i wtedy decyzja taka byłaby wiążąca. Natomiast tutaj mamy orzeczenie jednej sędzi w Trybunale. No to, to jużjest kuriozum tej sytuacji natomiast no oczywiście można było to wcześniej rozwiązać. Bo sprawa jest od wielu lat w dialogu bilateralnym z Czechami. Pytanie, dlaczego w takim razie Czesi nie odwołali się do Grupy Wyszehradzkiej, jeśli mieli tak dużo zarzutów wobec Polski. Na przykład nie zrobili mediatorem Słowaków czy Węgrów?A naskarżyli na nas do instytucji europejskich. Tam działa w okolicy kilkanaście innych kopalń albo po stronie czeskiej jaki niemieckiej. My nie zgadzamy się, że to jedynie Polska kopalnia wyrządza tak duże szkody ekologiczne – podkreślił europoseł Witold Waszczykowski.
Europarlamentarzysta dodał, żebyć może sprawa wymaga interwencji Unii Europejskiej z jakimiś programami ekologicznymi, naprawczymi, a nie z takimi wysokimi karami.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |