Piotr Nowak był znany w całej Polsce. Na wiele meczów miał wstęp wolny. Od zawodników i działaczy sportowych dostawał koszulki i klubowe gadżety w podziękowaniu za żywiołowy, gorący doping, z którego był znany. Pan Piotr w małym palcu miał wyniki spotkań, tabele, składy drużyn… Piłka nożna i siatkówka – to był cały jego świat potwierdzają koledzy były prezes Gatty Active Józef Wrzesiński oraz spiker sportowy Jan Rutecki. – Chylę czoła, że był z nami, że tyle wiadomości można było od niego uzyskać. Wiedzieliśmy, że jest w szpitalu, że jest ciężko, ale nikt nie wierzył, że może odejść. Wspaniały człowiek, znany kibic, bo dopingował, nie tylko w Zduńskiej Woli i Gatcie i Pogoni i siatkarzom z Bełchatowa. Znany był w całej Polsce. Jego niezapomniany hełm i sweterek. Miał niesamowita wiedzę o wszystkich drużynach – encyklopedia. O co go nie spytano, Piotruś wszystko wiedział – wspominają.

Pogrzeb króla kibiców Piotra Nowaka odbędzie się w najbliższy czwartek 23 września o godz. 12:00 w kościele na osiedlu Południe w Zduńskiej Woli.