Komendant łódzkiej Straży Ochrony Przyrody pozwany za wpis na Facebooku
Czy wpis na facebookowym fanpage’u może nas zaprowadzić do sądu? Już niejednokrotnie okazywało się, że tak. Wczoraj przed Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia trafił konflikt między Dyrekcją Regionalną Lasów Państwowych a komendantem łódzkiej Straży Ochrony Przyrody, które swoje źródło ma właśnie w jednym z wpisów w mediach społecznościowych.
Chodzi o wpis komendanta straży Leszka Pręcikowskiego z 29 stycznia 2021 roku, w którym miał on podać nieprawdziwe informacje o Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. – Zamieszczając wpis w serwisie społecznościowym Facebook, rozpowszechnił wprowadzającą w błąd wiadomość, z której wynikało, że RDLP w Łodzi utraciła certyfikat FSC, co nie było zgodne ze stanem faktycznym, czym działał na szkodę RDLP w Łodzi, tj. o czyn z artykułu 26 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji – odczytała treść zarzutu sędzia Małgorzata Frąckowiak-Kalinowska.
Jak tłumaczył w sądzie obwiniony, pod słowem utrata” rozumiał wówczas brak możliwości posługiwania się certyfikatem na co dzień. – Użyłem słowa utrata”, wyjaśniając że nastąpiła ona w wyniku zawieszenia na czas ściśle określony z prawem odwołania się dyrekcji, co obecnie dyrekcja czyni. Wszystkie informacje są zamieszczone w tym poście.
Dodawał, że słowa utrata” użyto też w innych artykułach, na portalach i blogach poświęconych gospodarce leśnej. – Ta informacja o utracie certyfikatu (to słowo jest używane przez fachowców) jest powszechne.
Jednak w ocenie RDLP użycie takiego sformułowania miało na celu poniżenie instytucji w oczach czytelników facebookowej strony. Reprezentujący dyrekcję mecenas Miłosz Kościelak-Marszał stwierdził na sali sądowej, że pan Pręcikowski wręcz napastuje Lasy Państwowe, a źródłem niechęci jest jego osobisty konflikt między nim a dyrekcją w Łodzi. – Regionalna Dyrekcja podjęła czynności w celu zabezpieczenia materiału dowodowego w związku z nieprawdziwą informacją, którą zamieścił pan Pręcikowski w internecie, starając się szkalować dobre imię Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi. Ta informacja nie była weryfikowana przez pana Pręcikowskiego.
Leszek Pręcikowski przekonywał, że nie było jego celem poniżenie dyrekcji. – Nigdy nie było moim celem szkodzenie Lasom Państwowym. Powiem więcej, ja wręcz promuję Lasy Państwowe. Nieprawdą jest stwierdzenie, że jestem w jakikolwiek sposób skonfliktowany z regionalnym dyrektorem. Jako komendant straży, złożyłem propozycję wsparcia w walce ze szkodnictwem leśnym – odpowiadał na sali Leszek Pręcikowski.
Czym dokładnie jest certyfikat, który wywołał tyle emocji? To dokument, który świadczy o odpowiedzialnej gospodarce leśnej, przyznawany przez międzynarodową organizację Forest For All Forever”. Standard FSC potwierdza, że drewno jest pozyskiwane bez naruszania bogactw biologicznych i struktury lasów.
RDLP nie chciała komentować sprawy, z kolei Leszek Pręcikowski zapowiada własny pozew przeciwko lasom, bo, jak przekonuje, RDLP zarzuca mu także fałszywe podawanie się za komendanta Straży Ochrony Przyrody i nielegalne noszenie munduru.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Komendant łódzkiej Straży Ochrony Przyrody pozwany za wpis na Facebook’u | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |