RPO: Sędzia nie powinien odpowiadać za treść wydanych oświadczeń
Kwestie sądownictwa w Polsce i wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zdominowały dyskusję uczestników Zjazdu Klubów Gazety Polskiej z Rzecznikiem Praw Obywatelskich prof. Marcinem Wiąckiem. Spotkanie zorganizowano w Sulejowie.
Rzecznik Praw Obywatelskich podkreślał, że polski parlament ma kompetencje do zmian w sądownictwie, jednak nieprzekraczalną granicą jest to, że sędzia nie powinien odpowiadać osobiście, dyscyplinarnie, czy karnie za treść wydanych oświadczeń. Stąd wątpliwości, co do działania Izby Dyscyplinarnej, której działalność nakazano zawiesić wyrokiem TSUE. Traktat unijny jest jednak zbieżny z polską Konstytucją dodał profesor. – Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 15 lipca, to co jest w tym wyroku napisane, jest zbieżny z tym, co wyczytuję w artykule 45 polskiej Konstytucji, który mówi o prawie do niezawisłego sądu. I z tych względów doszedłem do wniosku, że nie zachodzi sprzeczność między traktatem w tym zakresie, w jakim został zaskarżony przez pana premiera, a polską konstytucją.
Jeżeli rząd nie zawiesi całkowicie działalności izby dyscyplinarnej, komisja europejska zamierza wnioskować do TSUE o nałożenie na Polskę kar finansowych. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego zablokowała częściowo prace izby na kilka tygodni.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |