Pan Jacek, który dla swojej ukochanej mieszkał w samochodzie, znalazł pracę dzięki Radiu Łódź
Wracamy do sprawy, o której mówiliśmy w środę (15 września). Chodzi o pana Jacka, który za ukochaną przyjechał z Radomia do Zgierza. Pan Jacek jest zawodowym kierowcą i do środy szukał pracy. Znalazł ją dzięki naszej relacji.

Pan Jacek od 3,5 miesiąca mieszka w samochodzie – na wprost bloku, w którym mieszka jego miłość.Na wspólne zamieszkanie nie zgadza się ojciec jego partnerki, do którego należy lokal.
Czytaj więcej:Miłość nie zna granic – dla swojej ukochanej pan Jacek mieszka w samochodzie
Słuchacza Radia Łódź, który zaoferował pracę, bardzo poruszył materiał o panu Jacku. – Są różne sytuacje życiowe, pan Jacek poszedł za głosem serca, nie ułożyło mu się tak, jak chciał. Poruszył mnie ten materiał, postanowiłem skontaktować się z Radiem Łódź, by poznać pana Jacka i mu pomóc. Prowadzę firmę transportową, a dowiedziałem się, że pan Jacek jest zawodowym kierowcą, więc dlaczego nie spróbować. Zaprosiłem Pana Jacka na rozmowę, przyszedł razem ze swoją partnerką. Byłem zaskoczony profesjonalnym i miłym podejściem do sytuacji. Pan Jacek i jego ukochana to mili, rzeczowi, konkretni ludzie. Opowiedzieli o swoim doświadczeniu, a ja się bardzo cieszę, że pan Jacek chciał się ze mną skontaktować i zaproponowałem mu pracę – mówi pan Radosław.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Pan Jacek, który dla swojej ukochanej mieszkał w samochodzie, znalazł pracę | audio (m4a) audio (oga) |
Pan Jacek miałby rozpocząć pracę od zaraz. – Powiedziałem nawet, że praca może być taka, by pan Jacek i jego partnerka mogli sobie wszystko ułożyć. Wiem, że jego partnerka pracuje, więc jeśli pan Jacek chce być codziennie w domu, to tak się stanie, a jeśli państwo chcą jeździć razem przez tydzień, również mogą. Jestem elastyczny i dostosuję się do potrzeb pana Jacka, ponieważ wiem, że jest on w trudnej sytuacji. Będzie mi bardzo miło gościć pana Jacka w firmie. Jestem tak wychowany przez rodziców, że jak ktoś prosi o pomoc, to pomagam, nawet jeśli tego nie oczekuje. Cieszę się, że pan Jacek zgodził się u mnie pracować. Na pewno współpraca będzie przebiegała bardzo dobrze.
Jakie będą dalsze plany pana Jacka? – Odkładamy pieniądze i wynajmujemy mieszkanie w Zgierzu. Moja partnerka była ze mną, wszystko wie. Takie okazje nie zdarzają się często, czasem jest to jedna na bardzo dużo przypadków. Nie wiem, co mam powiedzieć. Chciałbym podziękować całemu Radiu Łódź, ponieważ nie spodziewałem się takiego obrotu spraw – dodaje pan Jacek.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |