Aleksandra Stępień, Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków, nie ukrywa, że nie była zaskoczona deyczją, o wykreśleniu kamienicy przy ul. Kilińskiego 49 z rejestru zabytków. – Budynek jest w złym stanie technicznym i rzeczywiście nie ma szans jej uratować. Mam nadzieję, że ta sytuacja będzie nauką dla konserwatora, właścicieli kamienic i Miasta – dodaje.

Czytaj także: Decyzja generalnego konserwatora ws. kamienicy przy Kilińskiego 49

Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi, podkreśla, że ta decyzja otwiera Miastu furtkę, by zabezpieczyć kamienicę poprzez jej rozebranie. – Stan techniczny budynku nie pozwala na inne działania – dodaje.

Mieszkańcy narzekają, że ulicą Kilińskiego wciąż nie kursują tramwaje, co utrudnia im życie. -W pierwszej kolejności najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa łodzianom, w drugiej przywrócenie ruch komunikacji miejskiej i w trzeciej odbudowanie budynku – wyjaśnia Pustelnik.

Fragment budynku dawnej szkoły żydowskiej zawalił się w maju. Kamienica znajdowała się w rękach miasta zaledwie od 2 lat, a poprzedni właściciele jej nie remontowali co doprowadziło obiekt do stanu agonalnego.

Miasto rozpoczęło rozbiórkę kamienicy jednak prace zostały wstrzymane przez Wojewódzką Konserwator zabytków, która nakazała zabezpieczenie budynku. -Musi powstać projekt zakładający rozebranie tylko tej części kamienicy, która zagraża bezpieczeństwu mieszkańców, a nie całego budynku – zaznacza Stępień.

Posłuchaj i dowiedz się więcej:

Piotr Krysztofiak/Michał Makowski