W Łodzi trwa budowa tunelu średnicowego. Maszyny pracują, ale nie pełną parą. Mniejsza Faustyna wydrążyła 340 m, natomiast większa Katarzyna zaledwie 70 m. – Budowa tunelu do duży proces,wymagający wielu prac, także w centrum miasta.W skali budowy linii kolejowej w Polsce, to zupełnie nowe doświadczenie.Warto zwrócić uwagę na to, że mamy w tym przypadku dwa rodzaje tuneli. Katarzyna będzie drążyła te, które mają dwa tory. Faustyna ma zadanie wydrążyć 4 tunele jednotorowe. Obie maszyny prowadzą prace w tej samej technologii, ale ich praca jest nieco inna. Każda ma do przejścia dość nietypowy grunt. Geolodzy twierdzą, że tereny pod Łodzią są skomplikowane. Obecnie następuje bardzo ważny moment prac, bo część Katarzyny znajduje się pod ziemią, ale stery maszyny są na górze. Można to porównać z łodzią podwodną, która znajduje się pod wodą, ale jej stery funkcjonują na powierzchni – tłumaczy rzecznik PKP PLK.

Wiadomo już kiedy maszyna rozpędzi się i podjedzie pod śródmiejskie kamienice? Wiele osób zastanawia się, czy łódzkie budynki wytrzymają wibracje generowane podczas drążenia? – Obie maszyny będą wyposażone w odpowiednie systemy. Dostarczają informację o sytuacji pod ziemią, ale i na powierzchni. Wykonawca wykonał ekspertyzy ponad 300 budynków, które, jak się okazało, są w różnym stanie. Część określa się jako słaby, więc przewidziano, by na czas przechodzenia tarczy pod budynkami, przenieść mieszkańców do hoteli czy hosteli. Nie spotkało się to ze sprzeciwem lokatorów.Oczywiście zależy nam, żeby tych zmian mieszkańcy mieli możliwie, jak najmniej – zaznacza Siemieniec.

Co jest priorytetem dla PKP PLK podczas budowy tunelu – możliwość realizacji połączeń dalekobieżnych czy szybkie kursy na liniach ŁKA? Część łodzian mówi, że wkrótce będzie mogło w swoim mieście podróżować metrem.

– PKP PLK zwraca uwagę głównie na to, że jest to projekt, który łączy Polskę. Tunel będzie stanowił brakujące ogniwo w łańcuchu połączeń. Nie mamy problemów z tym, by mieszkańcy nazywali ten projekt łódzkim metrem. Z perspektywy technicznej nie będzie to jednak metro, jakim mogą poruszać się warszawianie. Jeśli zaś chodzi o połączenia dalekobieżne, to dla podróżnych z innych miast Polski będzie to doskonała okazja, by zatrzymać się w Łodzi i zwiedzić miasto. Do tej pory przejazdy kolejowe odbywały się tzw. opłotkami. Wkrótce się to zmieni – mówi gość Michała Makowskiego.

W związku z budową tunelu pod Łodzią zamknięta jest ulica Zielona. Przedsiębiorcy mający tam swoje biznesy narzekają, że ze względu na likwidację przystanku tramwajowego, stracili część dochodów. Jak tłumaczą, generowali je właśnie pasażerowie tramwajów. Czy mogą liczyć na odszkodowania? – Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to trudna sytuacja, ale wykonawca zapewnia nas, że robi wszystko, aby komunikacja w obszarze prac była jak najlepsza. Liczymy na wyrozumiałość, a wkrótce wszyscy skorzystamy na powstaniu nowej inwestycji – zauważa Mirosław Siemieniec.

Wykonawca zapewnia, że prace zostaną zakończone do końca 2022 roku. Czy ten termin jest realny? – Przed nami jeszcze wiele wyzwań, nie wiadomo, na jakie obszary trafimy. Deklarujemy jednak, że ten ważny projekt zostanie zakończony – mówi gość Radia Łódź i TVP3 Łódź.

W dalszej części programu poruszono także temat nowych linii kolejowych w województwie łódzkim.

Zobacz całą rozmowę: