Wojewoda wnioskuje o zmianę granic gminy Kleszczów na rzecz gminy Bełchatów
Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński wystąpił z wnioskiem do MSWiA o zmianę granic gminy Kleszczów na rzecz gminy Bełchatów.

Gdyby okręg Wola Grzymalina, na którym znajduje się Elektrownia Bełchatów, zmienił właściciela, wówczas do gminy Bełchatów popłynąłby strumień pieniędzy z tytułu podatków i opłat środowiskowych, płaconych przez koncern energetyczny PGE.
– Gmina Bełchatów ponosi wszystkie koszty funkcjonowania kopalni i elektrowni, tak samo jak gmina Kleszczów. Poziom wód gruntowych jest niższy, zaś sama gmina, jak i miasto Bełchatów są powiązane z istnieniem elektrowni w takim samym stopniu co gmina Kleszczów – zaznacza wojewoda.
Według wstępnych wyliczeń, po zmianie granic, Kleszczów straciłby 12 tys. złotych dochodu na mieszkańca, a gmina Bełchatów wzbogaciłaby się o niespełna 6 tys. złotych na mieszkańca. Wojewoda dodaje, że Kleszczów wciąż pozostałby bardzo zamożny.
– Gmina Kleszczów posiada różne oszczędności, ponieważ jej wpływy były do tej pory tak wysokie, że mogła sobie na to pozwolić. Wzbogacając gminę Bełchatów będziemy mogli harmonizować jej rozwój i dawać szansę na poprawienie, przez najbliższą dekadę, infrastruktury i różnych świadczeń społecznych, gospodarczych, kulturalnych na jej terenie – dodaje Tobiasz Bocheński.
Jeśli MSWiA rozpatrzy wniosek wojewody pozytywnie wówczas rozpocznie się proces konsultacji społecznych z samorządami gmin. Decyzję o zmianie granic ostatecznie podejmie Rada Ministrów.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z BEŁCHATOWA |