Drugi dzień blokady drogi w Srocku przez zwolenników Agrounii
DK 12, 91 w Srocku w powiecie piotrkowskim nadal jest zablokowana. W proteście organizowanym przez Agrounię uczestniczą głównie hodowcy trzody chlewnej z czerwonej strefy ASF.
Protestujący narzekają na niskie ceny skupu świń. Mówią, że muszą dokładać do prowadzonej działalności. Noc spędzili na miejscu protestu lub w domach. Protestują rotacyjnie, bo to sezon prac polowych. -Nam nikt za darmo nic nie da, my musimy to wypracować. Dlatego robimy to rotacyjnie, być może będziemy musieli stać za tydzień, za dwa tygodnie. – Dzisiaj mamy pogodę lepszą niż wczoraj i powinniśmy być już przy innych zajęciach, ale musimy stać tutaj, niestety też marnować ten czas, bo nikt na nasze zaproszenie nie reaguje. -ASF wpłynęło głównie na to, że na skupie spadła cena i ogólnie nie ma zbytu na tuczniki. – Wydajemy wszystkie pieniądze, które zostały przez ostatnie dwa lata zarobione – mówią protestujący.
Rolnicy chcą spotkania z premierem. Blokada drogi nie wszystkim się podoba. Wśród niezadowolonych są kierowcy, ale też właściciele przydrożnych sklepów. -Ciekawe co by powiedział rolnik, jak bym mu zblokował wjazd na pole. Sądzę, że nie skończyłoby się tak łagodnie. – Zero klientów w sklepie podczas poprzedniej blokady i teraz. Nie ma utargu wcale. – Nie mam klientów ani na stacji ani w sklepie – narzekają właściciele sklepów.
Rolniczy protest w Srocku ma potrwać do jutra rana. Podobne protesty są prowadzone w kilkunastu miejscach.
Resort rolnictwa, w przesłanym Radu Łódź stanowisku, zapewnia o rozmowach prowadzonych ze środowiskiem rolników. Przypomina też o ogłoszonym kilka tygodni temu kompleksowym programie wsparcia dla gospodarstw utrzymujących świnie i o Polskim Ładzie dla Rolnictwa. Jego szczegóły mają zostać przedstawione we wrześniu.
Posłuchaj jeszcze:
Nazwa | Plik | Autor |
Drugi dzień blokady drogi w Srocku przez zwolenników Agrounii | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |