Woda w zbiornikach już dojrzała, sztuczne koralowce mienią się feerią barw a złotawki, lucjany i rogatnice zapoznają się z nowym otoczeniem. W największym akwarium wkrótce zamieszkają rekiny – opiekunom zależy na tym, aby nie pozjadały one reszty towarzystwa.

– Wprowadzamy pierwsze drobne ryby ławicowe, aby rekiny potraktowały te ryby jako element tła – mówi Adam Danielak, kierownik biotopów morskich. Dieta rekinów będzie urozmaicona, a później wzbogacona o suplementy uzupełniające brak w mrożonym pokarmie. – To nie będzie śledź, śledź, śledź, szprotka, tylko będziemy zmieniać. Mamy już przygotowane na chłodni kalmary.

Pojawiła się szansa, że rekiny przyjadą już za tydzień. Natomiast Orientarium zostanie otwarte jesienią lub pod koniec roku. – Zależy to właśnie od tego, jak te zwierzęta będą się tu adaptować – mówi Tomasz Jóźwik, wiceprezes łódzkiego ZOO.

Zima nie pokrzyżuje planów, ponieważ Orientarium będzie dostępne dla zwiedzających cały rok, a zwierzęta nie będą chować się na zapleczu.

Posłuchaj: