Ważą się losy większości rządzącej w sejmiku województwa łódzkiego
Czy dojdzie do zmiany układu sił w sejmiku województwa łódzkiego? Po dymisji wicepremiera Jarosława Gowina nad dalszą przyszłością w klubie radnych Prawa i Sprawiedliwości zastanawia się radny Włodzimierz Fisiak, członek Porozumienia.
Klub radnych PiS ma tylko jeden głos przewagi w sejmiku. – Odejście radnego Fisiaka oznaczałoby utratę większości – komentuje przewodniczący klubu KO Marcin Bugajski. -Myślę że byłoby to dla Prawa i Sprawiedliwości ryzykowne, ale sądzę również, że miało by to jedną dużą wartość. Mianowicie Prawo i Sprawiedliwość zostałoby zmuszone do szerszej rozmowy z opozycją na temat tego, co przedstawia. Bo na razie to wygląda tak, że my mamy argumenty, a kontrargumenty nie padają. Jest tylko argument przewagi podczas głosowania. Wydaje mi się, że taki ruch byłby z korzyścią dla naszego regionu – dodaje Bugajski.
Przewodniczący klubu PiS Waldemar Wojciechowski odpowiada, że współpraca z radnym Fisiakiem układała się pomyślnie i uważa, że będzie można ją kontynuować. -Nie było żadnych zgrzytów. Porozumiewaliśmy się bez słów. Wystarczyło nieraz spojrzeć na siebie i wiedzieliśmy o co chodzi. Pan radny Włodzimierz Fisiak jest kompetentną i poważną osobą i myślę, że zachowa zdrowy rozsądek. I dalej będziemy czynić dobro dla regionu łódzkiego i jego mieszkańców – podkreślaWaldemar Wojciechowski.
Włodzimierz Fisiak poinformował nas, że decyzję o pozostaniu lub opuszczeniu klubu PIS podejmie dzisiaj po zebraniu zarządu Porozumienia.Utrata sejmikowej większości przez PiS nie oznaczałaby odwołania obecnego zarządu województwa. Do tego potrzeba głosów 20. radnych..
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |