– Zostanie odtworzona potyczka wojsk polskich i bolszewickich stoczona pod Hrubieszowem, w której zginął Stefan. Po zakończeniu inscenizacji historycznej przewidujemy piknik dla mieszkańców Bełchatowa. W programie m.in. zawody strzeleckie, stoisko antykwaryczne, stoisko Nadleśnictwa Bełchatów, dwa stoiska numizmatyczne oraz gra miejska – mówi Marcin Uss, pracownik bełchatowskiego muzeum.

Przygotowania do Pikniku ze Stefanem i Nelly trwają od kilku miesięcy. Ostatnio przyśpieszyły. Jedna z sal bełchatowskiego muzeum, dawnego dworu Hellwigów, zamieniła się w pracownię krawiecką. Pracownice muzeum szyły biało-czerwone elementy dekoracji.

Posłuchaj relacji:

Piknik ze Stefanem i Nelly startuje o 17.00. Miejsce to oczywiście park za muzeum. Organizatorzy zapewniają, że będzie tam można spotkać dawnych właścicieli dworu.

O rodzinie Hellwigów

Dyrektor bełchatowskiego muzeum Marek Tokarek opowiada, że rodzinna Hellwigów przybyła do Bełchatowa z Bawarii. Bardzo szybko się spolonizowała. Zasłużyła się nie tylko dla rozwoju gospodarczego miasta, ale też dla obronności kraju, o czym świadczy udział Stefana w wojnie polsko-bolszewickiej. – W wojnie polsko-bolszewickiej Stefan Hellwig brał udział jako porucznik wojska polskiego na froncie wschodnim w walkach. Ona była sanitariuszką. Gdy Stefan poległ na wojnie., Nelly go odszukała – jego ciało było zmasakrowane, ale poznała męża po chusteczce, gdzie były wyszyte monogramy jego imienia i nazwiska. Przy trumnie swego męża popełniła samobójstwo. Zostawiła list pożegnalny, w którym prosiła, by pochować ją razem z mężem. Ich grób znajduje się w parku przy dworku Olszewskich w Bełchatowie, na terenach należących niegdyś do rodziny Hellwigów.