Wody Polskie nie zgadzają się na 40-procentową podwyżkę opłat za wodę w Łodzi
Powraca temat projektowanych podwyżek stawek, jakie mieszkańcy Łodzi płacą miejskim wodociągom za wodę. Przedsiębiorstwo Wody Polskie informuje, że Łódź zawnioskowała o podwyżkę o 40 procent. Wody Polskie na tak wysoką podwyżkę nie chcą się zgodzić.
Budżet Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi obciążony jest koniecznością opłacania czynszu dzierżawnego za sieć wodociągową. ZWiK płaci ten czynsz innej miejskiej spółce – Łódzkiej Spółce Infrastrukturalnej. Na ten fakt wielokrotnie zwracali uwagę między innymi związkowcy z łódzkich wodociągów.
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie oświadczyło, że miasto Łódź zamierza zwiększyć opłaty za wodę i ścieki, i to w znacznym stopniu. Mieszkańcy miasta są przerażeni.
Wiceprezes Wód Polskich Paweł Rusiecki twierdzi, że podwyżka cen wody jest zbyt wysoka.
– To jest propozycja najwyższej podwyżki w miastach wojewódzkich i zarazem próba wyciągnięcia dodatkowych pieniędzy w ramach opłaty dzierżawnej ze ZWiKu. Po to powstał regulator, żeby kontrolować gwałtowne wzrosty. W naszej ocenie propozycja wzrostu cen za wodę o 40% w okresie pandemicznym jest drastyczna i gwałtowna – dodaje Paweł Rusiecki.
Marcin Masłowski z Urzędu Miasta Łodzi twierdzi, że to wcale nie znaczy, że miasto otrzyma aż 40% więcej pieniędzy.
– To paniczna reakcja na przegraną przez Wody Polskie sprawę w sądzie z łódzkim ZWiKiem. Same zarzuty są absurdalne – mówi Marcin Masłowski. – 95% gmin w Polsce wnioskuje do Wód Polskich o zmianę taryf za wodę i ścieki ze względu na rosnące od lat koszty działalności spółek wodno-kanalizacyjnych. Dla połowy wnioskujących takie wyższe taryfy są uwzględniane. Kłamstwem było zarzucanie łódzkiemu ZWiK wniosek o podwyżkę opłat dla łodzian na poziomie 40%.
Na zarzut, że miasto Łódź pobrało ponad sześć milionów złotych dywidendy z przedsiębiorstwa, które nie przynosi zysków, Marcin Masłowski odpowiada, że to nie są pieniądze, które zostaną w łódzkim budżecie.
– Z tych dywidend Łódź płaci tzw. opłaty za usługi wodne. Jest to kilka milionów złotych. W tym roku to będzie ponad dwa miliony, a w zeszłym roku ta kwota sięgała czterech milionów. Właśnie z tych opłat są utrzymywane Wody Polskie.
Jeżeli zdarzyłyby się tak drastyczne podwyżki, odczują to bardzo poważnie nasze budżety domowe.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Wody Polskie nie zgadzają się na 40-procentową podwyżkę opłat za wodę w Łodzi | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |