Społeczny opiekun cmentarza ewangelickiego w Strykowie prosi o pomoc
Marcin Brzóska od 2016 roku bezinteresownie opiekuje się cmentarzem ewangelickim w Strykowie. Sam kosi trawę, przycina drzewa i wykonuje inne prace. Jednak powoli brakuje mu sił.
Opiekun cmentarza chciałby, żeby pomagał mu chętny wolontariusz lub pracownik oddelegowany przez parafię ewangelicko-augsburską w Zgierzu, która zarządza nekropolią w Strykowie
– Pastor ma pracownika i mówi, że on sam nie może wszystkich cmentarzy “obrobić”, ale ja już nie daję rady. Kosa się psuje, kolega, który mi pomagał nie ma czasu – zostałem z tym wszystkim sam – mówi Marcin Brzóska.
– Pracownik był na wiosnę, jeden raz, ale po deszczach niewiele z tego zostało. To, czy pracownik może pojechać do Strykowa jest uzależnione od tego ile ma pracy w Zgierzu. Jeśli w tym tygodniu nie będzie dużo pogrzebów, to go tam wyślę – mówi ks. Marcin Undas proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej pod wezwaniem Opatrzności Bożej w Zgierzu.
Na cmentarzu z 1815 roku spoczywają m. in. żołnierze francuscy, niemieccy i belgijscy.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Społeczny opiekun cmentarza w Strykowie potrzebuje pomocy | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |