Motocykliści: Czasem przekraczają prędkość i hałasują na ulicach, ale z reguły poruszają się zgodnie z przepisami
Policjanci ruchu drogowego z województwa łódzkiego przeprowadzili w czwartek 22 lipca działania o nazwie Motocykliści. Na główne ciągi komunikacyjne i miejsca szczególnie zagrożone wyjechały patrole wyposażone w wideorejestratory, ręczne mierniki prędkości, a także funkcjonariusze na motocyklach służbowych.
Celem działań było ograniczenie zdarzeń drogowych z udziałem motocyklistów, ograniczenie brawurowej i niebezpiecznej jazdy na motocyklach oraz ujawnianie wykroczeń popełnianych przez motocyklistów i kierujących innymi pojazdami w stosunku do kierujących jednośladami.
Funkcjonariusze w całym województwie łódzkim skontrolowali łącznie 901 kierujących pojazdami, w tym 219 motocyklistów. W trakcie tych kontroli ujawniono 675 wykroczeń, 371 przekroczeń prędkości, w tym 15 przekroczeń popełnionych przez motocyklistów. Ponadto zatrzymano 64 dowody rejestracyjne i trzy prawa jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/godz. na obszarze zabudowanym.
I choć powszechna opinia na temat motocyklistów jest taka, że hałasują i stwarzają zagrożenie dla siebie i innych użytkowników dróg, to – według policji – kierujący jednośladami z reguły jeżdżą zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Jednak to tych łamiących przepisy – i zakłócających nocny spokój – łatwiej jest zauważyć. – Straszny ryk jest. Mieszkam na Piłsudskiego przy skrzyżowaniu marszałków, to nie idzie wytrzymać, w nocy jest pobudka mówi jeden z mieszkańców Łodzi.
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |
Sierżant sztabowa Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi przyznaje, że niektórych motocyklistów policja nie jest w stanie zatrzymać. – Ale my też jesteśmy sprytni, ponieważ pojazdy, którymi się poruszamy wyposażone są w wideorejestratory, i poprzez tablice rejestracyjne namierzamy ich właściciela i bardzo szybko do niego docieramy. Oprócz grzechu, który ma na sumieniu, czyli przekroczenia dopuszczalnej prędkości, motocyklista zostaje ukarany za niezatrzymanie się do kontroli dodaje Jadwiga Czyż. I zaznacza, że policja wie o tym, iż motocykliści nie tylko szybko jeżdżą, ale także hałasują. – Bardzo często prowadzimy całonocne działania, pojawiamy się w tych miejscach w miarę naszych sił i środków. Staramy się karać za to, że jeżdżą za szybko i że hałasują. Chcemy pomagać mieszkańcom, żeby im się dobrze spało dodaje Jadwiga Czyż.
Według statystyk w naszym regionie od początku roku doszło do 85 wypadków z udziałem motocyklistów, w których zginęło 12 z nich, a 75 zostało rannych.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |