– Na skutek tych ostatnich nawałnic została zerwana linia energetyczna w trzech kierunkach – mówi Paweł Stasiak sołtys sołectwa Bełdów gminy Aleksandrów. – Na jednym ze słupów była metalowa konstrukcja, na której znajdowało się siedzisko – gniazdo bocianów. I również na skutek tego wywrócenia słupa uległo ono uszkodzeniu. Według mnie i mieszkańców, którzy mi to zgłosili, należałoby to odbudować i przywrócić ten stan, żeby na przyszły rok te bociany znów mogły się zagnieździć – dodaje sołtysPaweł Stasiak .

Mieszkańcy Bełdowa z niepokojem obserwują sytuację. – Teraz postawili słup, ale bez platformy dla bocianów. To wszystko zależy od elektrowni. Powinno wrócić to gniazdo. -Bociany co roku tu były, jajka znosiły. To była taka nasza ostoja. -Te bocianki się tam poniewierają po łąkach. One nie mają się gdzie podziać. Rano były na polu. W dzień jeden z nich siedział na słupie, drugi na dachu. Nie mają domu i tak się szwendają – martwią się mieszkańcy Bełdowa.

W rozmowie z reporterem Radia Łódź Alina Chwiejczak z PGE Dystrybucja w Łodzi zapewniła, że chociaż energetycy borykają się z naprawami po ostatnich nawałnicach i na razie priorytetem jest naprawa sieci i przywrócenie zasilania, to gniazdo bocianów w Bełdowie powróci na swoje miejsce. Do końca tygodnia pojawi się nowa konstrukcja pod gniazdo dla ptaków.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: