Seniorzy z Łodzi szyją maskotki dla chorych dzieci
Łódzcy seniorzy z klubu przy Cieszkowskiego szyją maskotki dla noworodków i chorych dzieci, które leżą w szpitalach. Pluszaki – kotki, sowy czy lalki to wielka radość dla najmłodszych, a dla producentek” zabawek olbrzymia satysfakcja. Łódzkie seniorki podkreślają, że ich pluszaki są niezwykle oryginalne.

Bywalcy Klubu Seniora przy ulicy Cieszkowskiego wyprodukowali setki maskotek dla noworodków i chorych dzieci. Czas pandemii spędzają, produkując zabawki, które wzbudzają uśmiech na szpitalnych salach i pozwalają zapomnieć o chorobach. Największą nagrodą dla seniorów jest znalezienie zdjęcia w Internecie lub usłyszenie historii o dziecku obdarowanym ręcznie robioną maskotką.
Pani Łucja Rychlik już zalicza się do seniorów, ale jest organizatorką i animatorką wielu wydarzeń w Klubie Seniora. Jak mówi, zrobione przez nich zabawki są nie do podrobienia.
– Nasze maskotki mają etykiety z Klubu Seniora Cieszkowskiego. Dodatkowo, przed wydaniem pluszaki są ozonowane, bo mamy do tego odpowiedni sprzęt – dodaje pani Łucja.
– Zaczynamy od skarpetki, najlepiej, żeby to nie była stopka. – mówi pani Halina Radek. – Głowę do lalki robimy z małej skarpetki.
Producenci maskotek podkreślają, że nie korzystają z używanych wcześniej skarpet, tylko zawsze pracują z nowymi.
– Ja zrobiłam już ok. 200 kotków w ubiegłym roku, a teraz wykonałam 110 kotków i do tego jeszcze laleczki – mówi pani Anna Beraś. – To sprawia mi przyjemność, tym bardziej, że to jest dla dzieci chorych.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Seniorzy z Łodzi szyją maskotki dla chorych dzieci | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |