Lekarze biją na alarm! Pijemy prawie dwa razy więcej alkoholu niż 20 lat temu
Blisko 80 procent kobiet i 90 procent mężczyzn przyznaje się do picia alkoholu, a co dziesiąty mężczyzna sięga po niego codziennie – wynika z Narodowego Testu Zdrowia Polaków, w którym uczestniczyło prawie 350 tys. respondentów. Mimo mniejszej liczby spotkań towarzyskich, w pandemii spożycie alkoholu wzrosło, a specjaliści już widzą tego konsekwencje.
Jak mówiprof. Tomasz Zdrojewski, ekspert Komitetu Zdrowia Publicznego PAN, 15 procent mężczyzn i ponad 5 procent kobiet próbuje alkoholu codziennie – Rocznie Polacy piją ponad 11 litrów spirytusu na głowę. Jeszcze w 2003 roku było to 6 litrów. Zrobiliśmy jeden z największych skoków na świecie. Oczywiście, na naszą niekorzyść – dodaje.
W sklepach alkoholowych sympatyków trunków wyskokowych nie brakuje. Picie tłumaczymy różnymi powodami. Spożywamy alkohol w towarzystwie, ale i w samotności. Niestety, w czasie pandemii, dla wielu Polaków wieczorny drink jest codziennością. – Regulowanie nastroju w ten sposób to już pierwsze symptomy zaburzenia – mówi Aneta Chrząstek, terapeuta uzależnień. – Jednymz nichjest tzw. zespół abstynencyjny. Pacjenci budzą się z kacem czy bólem głowy. Zaniedbują swoje pasje, wszystko jest podporządkowane alkoholowi – dodaje.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Lekarze biją na alarm! Pijemy prawie dwa razy więcej alkoholu niż 20 lat temu | audio (m4a) audio (oga) |
Warto dodać, że wiele osób, które po pandemii zwróciło się do terapeutów, chciało upewnić się, że nie ma problem z alkoholem. Po rozmowie ze specjalistą okazywało się, że jest inaczej.Zprzeprowadzonego Narodowego Testu Zdrowia Polaków wynika, że w całym kraju abstynencję deklaruje 19 proc. obywateli – to o 8 proc. mniej niż w ubiegłym roku.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |