Kilka dni temu ognisko ASF stwierdzono w Kruszowie, w powiecie łódzkim-wschodnim, graniczącym z gminą Grabica w powiecie piotrkowskim, która jest zagłębiem trzody chlewnej. Rolnicy przede wszystkie obawiają się ograniczeń, jakie już wkrótce na ich terenie mogą zostać wprowadzone. -Mamy nadzieję, że faktycznie potwierdzą się te deklaracje, które nam składali urzędnicy, którzy przygotowują dokumenty odnośnie wyznaczania stref, że ta najgorsza strefa czyli zapowietrzona, będzie się opierała na autostradzie. – Jeśli wprowadzą strefę i ktoś nie będzie mógł przez 40 dni sprzedać, a ma właśnie świnię o wadze 100 kg albo 90 kg, to za 200 dni, te świnie będę miały po 170 kg. To będzie koniec świata dla hodowcy – mówią rolnicy.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Robert Telus zapowiedział działania, które mają pomóc hodowcom. -Zrobimy wszystko, żeby pomóc rolnikom. Przede wszystkim pomóc w tej chwili zejść ze stanu liczebnego jak najbardziej. Póki jeszcze strefa nie weszła, żeby mogli sprzedać jak najszybciej, co mogą sprzedać. Najprawdopodobniej rozporządzenie wojewody zostanie wydane w najbliższych dniach, do końca tygodnia. I wtedy już będzie duży problem ze sprzedażą tych sztuk już utuczonych – dodajeposeł PiS Robert Telus.

Podjęto też działania, by strefy objęły jak najmniejszy teren.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: