185 – tyle oficjalnych występów w barwach Widzewa zanotowali wspólnie przez dwa lata Mateusz Możdżeń, Łukasz Kosakiewicz i Bartłomiej Poczobut. Kibice jednak pewnie płakać za nimi nie będą.

Kosakiewicz w pierwszym sezonie, w II lidze, był co prawda najlepszym asystentem. W obronie popełniał jednak wiele błędów. Jeszcze gorzej było po awansie. W Fortuna 1. Lidze wystąpił w 29 spotkaniach, ale z każdym kolejnym przybliżał się do pożegnania z klubem. Łącznie rozegrał w czerwono-biało-czerwonych barwach 63 pojedynki.

Czytaj także: Tomasz Stamirowski nowym właścicielem Widzewa Łódź

Jeszcze więcej kibice oczekiwali po Mateuszu Możdżeniu, ale i rozczarowanie nim było też większe. W II lidze były piłkarz m.in. Lecha Poznań zagrał w 27 spotkaniach, strzelając trzy gole. W minionych I-ligowych rozgrywkach Możdżeń zdobył dwie bramki w 25 meczach. Łącznie zaliczył 56 oficjalnych występów. W końcówce minionego sezonu był już jednak tylko rezerwowym.

Największe szanse na pozostanie w klubie z tej trójki miał Bartłomiej Poczobut. W II lidze wystąpił w 32 spotkaniach, a w Fortuna 1. Lidze rozegrał 31 meczów. Większość od pierwszej minuty, kilka razy z opaską kapitana na ramieniu. Przez większą część pobytu w Łodzi Poczobut uważany był za walecznego piłkarza, którego czasami za bardzo ponoszą emocje – tak było m.in. w derbowym starciu z ŁKS-em na własnym stadionie.

Ostatnia runda była chyba najlepszą Poczobuta w Widzewie. W kilku meczach był liderem środka pola, potrafił nie tylko przerywać akcje rywali, ale był też przydatny w poczynaniach ofensywnych zespołu. To było jednak za mało, żeby przekonać do siebie nowych: właściciela Tomasza Stamirowskiego, prezesa Mateusza Dróżdża, dyrektora sportowego Łukasza Stupkę i trenera Janusza Niedźwiedzia. To na spotkaniu tej czwórki z dyrektorem skautingu Tomaszem Wichniarkiem i wiceprezesem Michałem Rydzem zdecydowano o nie przedłużaniu kontraktów z Możdżeniem, Kosakiewiczem i Poczobutem.

Znamy także już cały skład nowego zarządu Widzewa Łódź. Właściciel klubu Tomasz Stamirowski na prezesa wybrał Mateusza Dróżdża.

Czytaj więcej:Mateusz Dróżdż nowym prezesem Widzewa

W zarządzie pozostanie Michał Rydz, a dyrektorem portowym został Łukasz Stupka. Władze Widzewa mają nadzieję, że napiszą nową historię klubu i nie popełnią błędów poprzedników

Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej: