W przeprowadzonym w niedzielę referendum udział wzięło 815 osób, z czego 773 opowiedziało się za odwołaniem ze stanowiska urzędującej wójt. Jak mówi Szymon Kopka, dyrektor delegatury krajowego biura wyborczego w Piotrkowie Trybunalskim, o wyniku referendum zadecydowała frekwencja. – Komisja stwierdziła, że referendum jest nieważne, ponieważ wzięło w nim udział mniej niż 3/5 liczby biorących udział w wyborze odwoływanego organu. Mówiąc wprost w referendum wzięło udział mniej niż 1380 osób uprawnionych do głosowania. A to oznacza, że wójt gminy Kluki nie został odwołany – dodaje.

Frekwencja w gminie Kluki wyniosła niespełna 23 procent.

Głosowali też mieszkańcy Działoszyna

Do urn wyborczych w niedzielę poszli również mieszkańcy Działoszyna. Zorganizowano tam wybory uzupełniające do Rady Miejskiej. Radny Adam Stachera złożył bowiem mandat, gdy został wiceburmistrzem Pajęczna.

Jego miejsce w Radzie Miejskiej w Działoszynie zajmie Marek Leszczyński startujący z KWW Nasz Działoszyn. Frekwencja wyniosła blisko 30 procent.