W opracowaniu planu transformacji Zagłębia Bełchatowskiego uwzględniono również odkrywkę w Złoczewie. W projekcie zapisano, że PGE GiEK S.A., nie planuje wydobywać tam węgla brunatnego. Bez tej decyzji trudno było mówić o transformacji- mówił marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber. -Oczywistym problemem była kwestia definicji dotyczącej odkrywki Złoczew. To był ten problem, który zdecydowanie wiązał nam możliwości wyjścia z planem. Pokazania tego planu, a to nie jest łatwy zapis, to nie jest jakiś radosny zapis, żebyśmy wszyscy mieli tego świadomość, ale bez tej definicji bez tego rozstrzygnięcia w którą stronę idziemy nie można było tego planu skonstruować – podkreśliłmarszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber.

-Mamy decyzję rządu, odnośnie przyjęcia programu polityki energetycznej do 2040 roku, w którym to Złoczew staje się już materią sensu stricte strategiczną, ale na pewno nie do realizacji w najbliższym czasie – mówi Waldemar Lutkowski, szef Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w kopalni Bełchatów. – W normalnym układzie, który był przedtem planowany, my powinniśmy już wchodzić z robotami górniczymi na pole Złoczew, aby zachować ciągłość eksploatacji złoża w Bełchatowie i przejść na złoże Złoczew. Złoczew nie istnieje w rozumieniu klasycznym, czyli eksploatacji konwencjonalnej – dodajeWaldemar Lutkowski.

Ujęcie Złoczewa w Obszarze Transformacji to wskazanie do zmiany studium zagospodarowania przestrzennego w gminie, co zapowiada burmistrz Dominik Drzazga. -Te tereny w obecnym studium są przeznaczone pod obsługę kopalni, więc to nas blokuje. Jeżeli nie zmienię studium, nie dostosuję studium do obecnych warunków to niestety moja gmina przez najbliższe 20-30 lat się nie rozwinie nikt tutaj nie zainwestuje – oceniaburmistrz Dominik Drzazga.

Nadchodzą procesy globalne, obiektywne, na które po prostu nie ma się co obrażać przekonuje Maciej Kozakiewicz z Ośrodka Działań Ekologicznych “Źródła”. -Wykorzystując swoją pozycję największego ośrodka produkującego energię w Polsce, trzeba przygotować dobry plan, na zieloną rewolucję tak naprawdę, nie bójmy się też użyć tego słowa, bo tylko wtedy te środki mogą być duże – mówiłMaciej Kozakiewicz.

Chcemy zbudować instalację termicznego przekształcania odpadów – zapowiada Wiceprezes PGE Ryszard Wasiłek. -Przygotowujemy budowę farm wiatrowych i jeszcze możemy Górę Kamieńsk rozbudować i inne miejsca. Liczymy, że tam nowe 100 megawatów farm wiatrowych powstanie. Chcemy budować farmy fotowoltaiczne, to jest około 600 megawatów – dodaje Ryszard Wasiłek.

Transformacja energetyczna to również los kilkudziesięciu tysięcy pracowników i mieszkańców Zagłębia Bełchatowskiego- zwracał uwagę marszałek Schreiber. -Bardzo potrzebujemy w województwie łódzkim podobnego porozumienia, jakie miało miejsce w województwie śląskim. To oczekiwanie strony społecznej, pracowników, rodzin, ludzi, wobec których rysuje się nowa perspektywa życia, ono jest niesłychanie istotne – przyznajemarszałek Schreiber.

Jestpotrzeba skonsultowania projektu transformacji- przekonywał pełnomocnik Rządu do Spraw Transformacji Spółek Energetycznych i Górnictwa Węglowego, Artur Soboń. -Czekamy na to, aby strona społeczna przygotowała swoje założenia do takiego porozumienia społecznego, które przy tej okazji chcielibyśmy przyjąć. Przy okazji konsultacji tego projektu, związanego z tworzeniem Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, wpiszemy kluczowe parametry społeczne, osłonowe związane z tym procesem – mówił Soboń.

Posłanka PiS Małgorzata Janowska pytała czy są szanse, że będziemy my mieli pieniądze na transformację. – Na chwilę obecną są wyłącznie tylko trzy województwa uwzględnione w Unii Europejskiej. Czy są szanse, że te pieniądze dostaniemy czy nie ma szans – dopytywała Małgorzata Janowska.

– Nie ma żadnego dokumentu, który by stwierdzał, że jest wykluczony region bełchatowski w województwie łódzkim – odpowiadał wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda. -Dla Komisji Europejskiej istotne są postępy, czyli w jakim tempie będziemy tę transformację i w jaki sposób chcieli przeprowadzać ten pomysł na transformację. Dlatego tyle pracy włożyliśmy w plan sprawiedliwych transformacji regionalnych, żeby wykazać, że realnie chcemy te postępy uczynić i dzięki temu po te środki sięgnąć. Mamy dobrą pozycję negocjacyjną i pokazujemy plan – wyjaśniał wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.

Wstępna propozycja rządu co do wsparcia transformacji regionu bełchatowskiego opiewała na ponad 340 mln euro. Jeśli województwo łódzkie zostanie włączone do unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, będzie można po te pieniądze sięgnąć- przekonywał minister Buda.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: