Wcześniej próg wieku przy szczepieniach wynosił 16 lat, teraz został obniżony do 12 roku życia. – Ustaliliśmy, że na razie wszystkie dzieci będą się szczepiły tak, jak wszyscy inni pacjenci, czyli w punktach szczepień populacyjnych i powszechnych mówi pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.

Dzieci, które ukończyły 12 rok życia mają już w systemie wystawione e-skierowanie. Rodzic lub opiekun prawny musi zapisać dziecko na konkretny termin. Sposoby są te same, co przy zapisywaniu dorosłych, korekta jest tylko w kwestionariuszu. – Ten, który wcześniej obowiązywał i nadal obowiązuje dla osób dorosłych, został wzbogacony o element, który dotyczy wyrażenia zgody przez opiekuna lub przez rodzica wyjaśnia pełnomocnik wojewody łódzkiego Tobiasza Bocheńskiego Jolanta Kowalik-Gęsiak.

Rodzic lub opiekun prawny dziecka powinien być obecny przy szczepieniu. Według ministerstwa zdrowia dziś, czyli w pierwszym dniu szczepień, do godz. 10 zapisanych na szczepienia zostało 45 tys. dzieci od 12-tego do 15-tego roku życia.

Dla nastolatków przeznaczona jest tylko jedna szczepionka – firmy Pfizer. – Tylko ona ma badania kliniczne podkreśla doradca premiera ds. COVID-19, prof. Andrzej Horban.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?