Działaczom towarzyszył przewodniczący łódzkiej rady Miejskiej, członek Nowoczesnej, Marcin Gołaszewski. Przypomniał o emocjach, jakie towarzyszyły wyborom w tamtym roku, i które widać na nagraniach z tamtych czasów. – Dla mnie 4 czerwca jest datą historyczną. Byłem zbyt małym chłopakiem, żeby pamiętać te wydarzenia, albo żeby sobie zdawać sprawę z ich doniosłości. Dziś doceniamy osoby, które wtedy kształtowały historię: Lech Wałęsa, Bronisław Geremek, czy Tadeusz Mazowiecki pierwszy niekomunistyczny premier. Nadal mam przed oczami tę scenę: Tadeusza Mazowieckiego występującego na mównicy, jego expos. I mdlejący Mazowiecki, czy to pod wpływem emocji czy ciężaru, który na nim spoczywał, tej odpowiedzialności historycznej mówił Marcin Gołaszewski.

Pierwsze po wojnie częściowo wolne wybory parlamentarne były efektem ustaleń Okrągłego Stołu, przy którym zasiedli działacze opozycji i przedstawiciele Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.Wyraźne zwycięstwo odniosła w nich demokratyczna opozycja, zdobywając większość miejsc w Sejmie i w Senacie.