Wartoprzeczytać
Samochodowy rajd pijanej kobiety
Do dwóch lat więzienia i utrata prawa jazdy grozi 35-letniej kobiecie, która po pijanemu wjechała samochodem na przypadkowe podwórko i uderzyła tam w drzewo.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 10 sierpnia w gminie Lgota Wielka. – Według zgłoszenia pijana kobieta rozbijała autem wszystko, co napotkała na swojej drodze. Jak się okazało, kobieta wjechała fiatem seicento na przypadkowe podwórko i uderzyła tam w drzewo. Następnie zasnęła za kierownicą auta. Zaniepokojeni świadkowie próbowali dostać się do wnętrza i ją obudzić ale drzwi pojazdu były przez nią zablokowane od wewnątrz. Po kilku minutach ocknęła się i próbowała wyjechać z posesji. Tym razem uderzyła w rower i ponownie w drzewo, a jazdę zakończyła we wjeździe do posesji – mówi Aneta Komorowska z radomszczańskiej policji.
Kobieta była kompletnie pijana. Miała w organizmie 2,7 promila alkoholu. Na szczęście nikomu nic się nie stało