Skandal na sesji Rady Powiatu Zgierskiego
Do skandalu doszło na ostatniej sesji Rady Powiatu Zgierskiego. Jeden z radnych Koalicji Obywatelskiej Arkadiusz Cichecki nie wyłączył mikrofonu i w sposób wulgarny miał obrazić dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Zgierzu. Ta domaga się oficjalnych przeprosin. Zachowanie radnego potępił starosta zgierski Bogdan Jarota.
Do sytuacji doszło w piątek na ostatnie sesji Rady Powiatu Zgierskiego, chwilę po wypowiedzi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Marty Pietrak-Kędzierawskiej, która przedstawiała radnym projekt “Programu promocji zatrudnienia i aktywizacji lokalnego rynku pracy Powiatu Zgierskiego na lata 2021-2025”.
Radny Cichecki pytał o szczegóły, a później zapowiedział wysłanie interpelacji. Zapomniał jednak wyłączyć mikrofonu, przez co wszyscy mogli usłyszeć słowa: “Ta suka to zawsze przejdzie“.
Wypowiedzią radnego Cicheckiego oburzona jest dyrektor Pietrak-Kędzierawska, jednak nie chciała komentować tej sprawy. Jak mówiła w rozmowie telefonicznej, wypowiedź bardzo ją dotknęła.
Na temat sytuacji wypowiedziała się natomiast jej zastępczyni Mirosława Maciak. – Jako pracownicy jesteśmy oburzeni wulgarną wypowiedzią radnego Cichockiego, który pokazał jaki ma szacunek dla drugiego człowieka. Oczekujemy publicznych przeprosin radnego wobec pani dyrektor – dodaje.
Radny Arkadiusz Cichecki także nie chciał komentować sprawy, mimo że około godziny 9 umówił się z naszym reporterem na rozmowę. Później, mimo kilku prób kontaktu ze strony dziennikarza Radia Łódź, radny Cichecki nie odniósł się do sprawy, tłumacząc się załatwianiem ważnych spraw. W końcu przekazał nam, że -“przemyślał sytuację i nie spotka się z dziennikarzem oraz, że ma już tej sprawy dość”.
O wypowiedź poprosiliśmy więc przewodniczącego Rady Powiatu Zgierskiego Mirosława Burzyńskiego. – Dowiedziałem się ocałym zajściu w przerwie, ale co mogłem zrobić? Ja tylko prowadzę obrady i organizuję pracę rady. Nie mam w stosunku do radnych żadnych środków dyscyplinujących. Pan radny powinien stanąć na wysokości zadania i oficjalnie przeprosić panią dyrektor. Podejrzewam, że zrobi to na najbliższej sesji. Wpłynęło już do mnie pismo, w którym napisane jest, że radny ubolewa i nie było to skierowane do pani dyrektor – stwierdził więc, że już przeprosił – mówi Mirosław Burzyński.
– Nie wyłapałem tego na żywo, dopiero usłyszałem ją z wycinków, które krążą w internecie. Jestem zażenowany, ale także zdzwionym, bo radny Cichecki zawsze wydawał mi się spokojny i wyważony. Okazuje się, że w emocjach niektórzy pokazują inną twarz. Oczywiste jest do kogo ta wypowiedź była skierowana i teraz trzeba przeprosić – mówi wicestarosta zgierski Dominik Gabrysiak.
– Dla mnie to hipokryzja, jeżeli z jednej strony radny na mediach społecznościowych zamieszcza wpisy o piekle kobiet, a z drugiej tak odnosi się do kobiety. Sam chodziłem na protesty i nie mogę siedzieć cicho widząc takie zachowanie, nawet jeżeli należymy do tej samej formacji politycznej – dodaje Radny Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Zgierza Przemysław Jagielski.
O tym czy radny Arkadiusz Cichecki oficjalnie i publicznie przeprosi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Zgierzu przekonany się na najbliższej sesji powiatu zgierskiego.Według naszych informacji radny Cichecki przeprosił dyrektor PUP w SMS-ie.
Nazwa | Plik | Autor |
Skandal na sesji Rady Powiatu Zgierskiego | audio (m4a) audio (oga) |
Stanowisko Klubu Polskie Stronnictwo Ludowe
Klub Polskie Stronnictwo Ludowe wyraża kategoryczną dezaprobatę i stanowczo sprzeciwia się skandalicznemu zachowaniu podczas obrad Rady Powiatu Zgierskiego, Pana Arkadiusza Cicheckiego, radnego powiatowego Klubu Platforma Obywatelska.
Zdarzenie, do którego doszło podczas piątkowego posiedzenia Rady, przekroczyło wszelkie granice przyzwoitości, kultury osobistej, a fakt, że jego autorem jest radny powiatowy, urąga całej Radzie Powiatu Zgierskiego. Głos Radnego Cicheckiego, z wyboru mieszkańców głównie z Aleksandrowa Łódzkiego jest w Radzie Powiatu głosem mieszkańców, którzy swój demokratyczny wybór oddali w jego ręce. Wobec skandalicznego zajścia, do którego dopuścił się reprezentujący wyborców radny z Aleksandrowa Łódzkiego, osoba piastująca stanowisko dyrektora MOSiR w tym mieście, wyrażamy bezwzględny sprzeciw.
Oczekujemy również (szczególnie że od piątku, 28 maja aż do chwili obecnej nie miało to miejsca, zarówno od Pana Radnego jak i Przewodniczącej Klubu Platforma Obywatelska, Pani Bożeny Palmowskiej), publicznych przeprosin Pana Arkadiusza Cicheckiego wobec Pani Marty Pietrak-Kędzierawskiej Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Zgierzu a także wobec całej społeczności powiatu zgierskiego.
Pani Dyrektor, w poczuciu zażenowania zachowaniem Pana Cicheckiego kierujemy do Pani słowa wsparcia, szacunku i uznania za wyniki Pani pracy.
Przewodniczący Klubu Polskie Stronnictwo Ludowe
Bogdan Jarota wraz z członkami Klubu