Zarząd Spółdzielni Polesie w Łodzi wypowiedział umowy najmu miejsc parkingowych. Protest mieszkańców jednego z bloków
Po blisko 30 latach zarząd spółdzielni Polesie w Łodzi wypowiedział umowy najmu miejsc parkingowych. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy bloku przy ul. Wileńskiej, którzy korzystają z miejsc, a zarząd tłumaczy, że to kwestia uregulowania sytuacji prawnej.
Chodzi o 9 miejsc postojowych i 16 pod wiatami. Poza wypowiedzeniem umów i zaproponowaniem nowych, zarząd spółdzielni chce także podwyższyć czynsz z 60 zł na 152 zł.
Według mieszkańców nie ma żadnych powodów, by wypowiedzieć, zawarte jeszcze w latach 90., umowy. Co więcej, podkreślają, że to właśnie oni ponieśli koszty przygotowania miejsc parkingowych. – Opłata za postawienie tych garaży wynosiła wtedy siedem procent wartości mieszkania. Była to kwota bardzo dużo, na dzisiaj byłoby to 15/16 tys. zł według przeliczenia cen mieszkań na rynku. W razie rezygnacji czy niepodpisania umowy gwarantowany jest nam zwrot poniesionych kosztów w wysokości wpisanych kosztów do ksiąg spółdzielni, czyli sprzed 28 lat i pomniejszonych o amortyzację, co daje nam podobno 500 zł.
W przesłanym do nas oświadczeniu zarząd spółdzielni podkreśla, że najemcy nie mają tytułu prawnego do własności gruntu. Jedynym właścicielem nieruchomości, na terenie której znajduje się parking – jest spółdzielnia mieszkaniowa. W sprawę zaangażowała się też społeczniczka Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. – Majątek spółdzielni, co wynika z zapisów ustawy, jest własnością spółdzielców, a nie zarządu spółdzielni. Może warto byłoby, by władze Spółdzielni Polesie przyzwyczaiły się do tej myśli i nie traktowały mieszkańców w taki sposób, bo to oni są współwłaścicielami zarówno gruntów, jak i wszystkiego. Zarząd jest jedynie wynajętym pracownikiem.
Zarząd Spółdzielni Polesie w Łodzi zadeklarował chęć wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej sprawy, jednocześnie podkreślając, że część mieszkańców już podpisała nowe umowy.
Pełna treść oświadczenia zarządu dostępna jest tutaj:

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
Warto przeczytać
Zarząd Spółdzielni Polesie w Łodzi wypowiedział umowy najmu miejsc parkingowych. Protest mieszkańców jednego z bloków
Po blisko 30 latach zarząd spółdzielni Polesie w Łodzi wypowiedział umowy najmu miejsc parkingowych. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy bloku przy ul. Wileńskiej, którzy korzystają z miejsc, a zarząd tłumaczy, że to kwestia uregulowania sytuacji prawnej.
Chodzi o 9 miejsc postojowych i 16 pod wiatami. Poza wypowiedzeniem umów i zaproponowaniem nowych, zarząd spółdzielni chce także podwyższyć czynsz z 60 zł na 152 zł.
Według mieszkańców nie ma żadnych powodów, by wypowiedzieć, zawarte jeszcze w latach 90., umowy. Co więcej, podkreślają, że to właśnie oni ponieśli koszty przygotowania miejsc parkingowych. – Opłata za postawienie tych garaży wynosiła wtedy siedem procent wartości mieszkania. Była to kwota bardzo dużo, na dzisiaj byłoby to 15/16 tys. zł według przeliczenia cen mieszkań na rynku. W razie rezygnacji czy niepodpisania umowy gwarantowany jest nam zwrot poniesionych kosztów w wysokości wpisanych kosztów do ksiąg spółdzielni, czyli sprzed 28 lat i pomniejszonych o amortyzację, co daje nam podobno 500 zł.
W przesłanym do nas oświadczeniu zarząd spółdzielni podkreśla, że najemcy nie mają tytułu prawnego do własności gruntu. Jedynym właścicielem nieruchomości, na terenie której znajduje się parking – jest spółdzielnia mieszkaniowa. W sprawę zaangażowała się też społeczniczka Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. – Majątek spółdzielni, co wynika z zapisów ustawy, jest własnością spółdzielców, a nie zarządu spółdzielni. Może warto byłoby, by władze Spółdzielni Polesie przyzwyczaiły się do tej myśli i nie traktowały mieszkańców w taki sposób, bo to oni są współwłaścicielami zarówno gruntów, jak i wszystkiego. Zarząd jest jedynie wynajętym pracownikiem.
Zarząd Spółdzielni Polesie w Łodzi zadeklarował chęć wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej sprawy, jednocześnie podkreślając, że część mieszkańców już podpisała nowe umowy.
Pełna treść oświadczenia zarządu dostępna jest tutaj:

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |