Celem tego rajdu jest odwiedzenie grobów wszystkich weteranów misji pokojowych i stabilizacyjnych, którzy ponieśli śmierć poza granicami naszego kraju – mówią uczestnicy. – Ten rajd to fantastyczna inicjatywa. Przede wszystkim pokazuje to, że my pamiętamy i chcielibyśmy, żeby inni też pamiętali o nich. O ludziach, którzy całym życiem pełnili służbę swojej ojczyźnie i dosłownie całym swoim życiem – dodają.

Żołnierze odwiedzili radomszczańskie muzeum, gdzie spotkali się z młodzieżą klasy wojskowej. -Przede wszystkim myślę, że możemy zweryfikować swoją wiedzę, którą zdobywany w szkole na temat wojskowości. Konfrontujemy te nasze podstawy, których się uczymy z praktyką, którą panowie przeżywają na co dzień, w związku ze swoją służbą. – Bardzo interesuję się służbą wojskową, także myślę że jest to coś dla mnie. Zdobyłem dosyć ważne informacje, które na pewno mi się przydadzą. – W sumie usłyszałem tu dużo ciekawych rzeczy, na przykład jakie przywiązanie ma żołnierz na misji do innego żołnierza. Można to określić słowem braterstwo – mówiła młodzież.

Na trasie rajdu w Łódzkiem zalazły się m.in. Łódź, Zgierz, Nowy Glinnik, Studzianna, Drzewica, Sławno. Były też Rzejowice, gdzie żołnierze odwiedzili miejsce narodzin generała Stanisława Sojczyńskiego ps. Warszyc, twórcy Konspiracyjnego Wojska Polskiego.

Posłuchaj jeszcze:

Koronawirus – co musisz wiedzieć?