Społecznicy zaniepokojeni brakiem Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla parków Źródliska
Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego to dokument, który określa warunki zabudowy – np. wysokość i wygląd elewacji oraz funkcję budynku, który może powstać na danym terenie. W Łodzi planami zagospodarowania objęte jest ok. 1/3 miasta, ale nie działka między parkami Źródliska I i II.
Parki Źródliska I i II w Łodzi od północy dzieli kompleks pofabryczny i Muzeum Kinematografii w dawnym pałacu Karola Scheiblera. Działka od południa jest niezagospodarowana, z ruinami budynku portierni i parowozowni dawnej fabryki.
Teren, z wejściem od ulicy Fabrycznej budzi niepokój miejskich społeczników – obawiają się, że bez planu miejscowego dla tego obszaru inwestor wybuduje tam co zechce, ingerując w cenny przyrodniczo park.
Zdaniem Bartka Olczaka z inicjatywy Przestrzeń dla Łodzi Fundacji Fenomen, stwarza to zagrożenie dla cennego przyrodniczo i historycznie rejonu, bo plan mógłby nałożyć na inwestora pewne obowiązki wobec projektowanej inwestycji. – Miejscowy plan może zabezpieczyć drzewa, które już są na tej działce – one powinny zostać zachowane – lub w sytuacji, w której zostaną poczynione wycinki, może zabezpieczyć nowe nasadzenia. Kolejna kwestia, to zachowanie powierzchni biologicznie czynnej, czyli to, aby cały teren nie został wybetonowany np. pod parkingi – wyjaśnia. – Następna kwestia jest taka, że w planie można zabezpieczyć miejsce pod jakieś połączenie między tymi dwoma parkami – przejściem pieszym lub woonerfem. Jest to też kwestia zabezpieczenia wysokości budynków, ale też zadbanie o odpowiednie warunki dla drzew, żeby zabudowa nie przeszkodziła przysłaniając światło – dodaje.
Czemu społecznikom tak zależy na regulacjach prawnych dla tego terenu?
Parki Źródliska są w całości uznane za pomniki przyrody i zaliczają się do najstarszych w mieście. Powstały na ternie puszczy łódzkiej i kiedyś stanowiły zwarty obszar zieleni. – To pierwszy park miejski w Łodzi, powstał w 1840 roku. Początkowo była to jedna całość, teren z drzewami, które są pozostałością po puszczy łódzkiej. Te drzewa liczą 200-300 lat, są to przede wszystkim potężne dęby, z których około 40 jest pomnikami przyrody -przekonuje łódzka przyrodniczka Małgorzata Godlewska.
Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla tego terenu zaczęto projektować w 2018 roku. Wówczas przystąpiono do planu i zebrano uwagi, a potem słuch o nim zaginął. Z prac koncepcyjnych jednak nie zrezygnowano i plan w wersji wstępnej trafi niebawem do wewnętrznej akceptacji w Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Jak informuje Aleksandra Hac z łódzkiego magistratu, projekt MPZP zakłada powstanie zielonego pasażu, który połączy oba parki i inwestor ma tego świadomość, a na razie działa na podstawie warunków zabudowy i decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Co miałoby powstać na wspomnianej działce?
Inwestor – pabianicka firma farmaceutyczna – 3 lata temu ogłosił konkurs na projekt budynku. Na wizualizacjach jednego z projektów koncepcyjnych z 2019 roku ruiny pofabrycznych zabudowań są odrestaurowane, a w głębi działki stoją dwa budynki mieszkalne. Od frontu widać natomiast przeszklone bryły biurowca. – Projekt z 2019 roku, to jedna z kilku koncepcji nadesłanych w ramach konkursu na projekt zagospodarowania należącego do nas terenu. Nie będzie ona realizowana w zaproponowanym kształcie. W tej chwili trwają wstępne prace związane z zabezpieczeniem terenu przed postępującą degradacją i dewastacją znajdujących się tam pozostałości obiektów zabytkowych. Trwa też porządkowanie i zabezpieczanie terenu przed przypadkowymi przechodniami – informuje biuro prasowe firmy.
Na razie na terenie działki nie są prowadzone prace budowlane.
Posłuchaj całego materiału:
Nazwa | Plik | Autor |
Czy bez Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego inwestor zniszczy parki Źródliska? | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
Wartoprzeczytać
Społecznicy zaniepokojeni brakiem Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla parków Źródliska
Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego to dokument, który określa warunki zabudowy – np. wysokość i wygląd elewacji oraz funkcję budynku, który może powstać na danym terenie. W Łodzi planami zagospodarowania objęte jest ok. 1/3 miasta, ale nie działka między parkami Źródliska I i II.
Parki Źródliska I i II w Łodzi od północy dzieli kompleks pofabryczny i Muzeum Kinematografii w dawnym pałacu Karola Scheiblera. Działka od południa jest niezagospodarowana, z ruinami budynku portierni i parowozowni dawnej fabryki.
Teren, z wejściem od ulicy Fabrycznej budzi niepokój miejskich społeczników – obawiają się, że bez planu miejscowego dla tego obszaru inwestor wybuduje tam co zechce, ingerując w cenny przyrodniczo park.
Zdaniem Bartka Olczaka z inicjatywy Przestrzeń dla Łodzi Fundacji Fenomen, stwarza to zagrożenie dla cennego przyrodniczo i historycznie rejonu, bo plan mógłby nałożyć na inwestora pewne obowiązki wobec projektowanej inwestycji. – Miejscowy plan może zabezpieczyć drzewa, które już są na tej działce – one powinny zostać zachowane – lub w sytuacji, w której zostaną poczynione wycinki, może zabezpieczyć nowe nasadzenia. Kolejna kwestia, to zachowanie powierzchni biologicznie czynnej, czyli to, aby cały teren nie został wybetonowany np. pod parkingi – wyjaśnia. – Następna kwestia jest taka, że w planie można zabezpieczyć miejsce pod jakieś połączenie między tymi dwoma parkami – przejściem pieszym lub woonerfem. Jest to też kwestia zabezpieczenia wysokości budynków, ale też zadbanie o odpowiednie warunki dla drzew, żeby zabudowa nie przeszkodziła przysłaniając światło – dodaje.
Czemu społecznikom tak zależy na regulacjach prawnych dla tego terenu?
Parki Źródliska są w całości uznane za pomniki przyrody i zaliczają się do najstarszych w mieście. Powstały na ternie puszczy łódzkiej i kiedyś stanowiły zwarty obszar zieleni. – To pierwszy park miejski w Łodzi, powstał w 1840 roku. Początkowo była to jedna całość, teren z drzewami, które są pozostałością po puszczy łódzkiej. Te drzewa liczą 200-300 lat, są to przede wszystkim potężne dęby, z których około 40 jest pomnikami przyrody -przekonuje łódzka przyrodniczka Małgorzata Godlewska.
Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla tego terenu zaczęto projektować w 2018 roku. Wówczas przystąpiono do planu i zebrano uwagi, a potem słuch o nim zaginął. Z prac koncepcyjnych jednak nie zrezygnowano i plan w wersji wstępnej trafi niebawem do wewnętrznej akceptacji w Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Jak informuje Aleksandra Hac z łódzkiego magistratu, projekt MPZP zakłada powstanie zielonego pasażu, który połączy oba parki i inwestor ma tego świadomość, a na razie działa na podstawie warunków zabudowy i decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Co miałoby powstać na wspomnianej działce?
Inwestor – pabianicka firma farmaceutyczna – 3 lata temu ogłosił konkurs na projekt budynku. Na wizualizacjach jednego z projektów koncepcyjnych z 2019 roku ruiny pofabrycznych zabudowań są odrestaurowane, a w głębi działki stoją dwa budynki mieszkalne. Od frontu widać natomiast przeszklone bryły biurowca. – Projekt z 2019 roku, to jedna z kilku koncepcji nadesłanych w ramach konkursu na projekt zagospodarowania należącego do nas terenu. Nie będzie ona realizowana w zaproponowanym kształcie. W tej chwili trwają wstępne prace związane z zabezpieczeniem terenu przed postępującą degradacją i dewastacją znajdujących się tam pozostałości obiektów zabytkowych. Trwa też porządkowanie i zabezpieczanie terenu przed przypadkowymi przechodniami – informuje biuro prasowe firmy.
Na razie na terenie działki nie są prowadzone prace budowlane.
Posłuchaj całego materiału:
Nazwa | Plik | Autor |
Czy bez Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego inwestor zniszczy parki Źródliska? | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |