Młode sokoły z bełchatowskiej elektrowni zostały zaobrączkowane
Sokoły wędrowne, które szczególnie upodobały sobie Elektrownię Bełchatów, wydały potomstwo. Pisklęta, które wykluły się w gnieździe, znajdującym się na galerii nawęglania, zostały już oznakowane.
Sławomir Sielicki ze Stowarzyszenia “Sokół” opowiada, że do wykonania niezbędnych czynności było zabranie maluchów z gniazda. Ich rodzice byli jednak bardzo czujni.
– Samica latała w pobliżu i nas obserwowała. Spokojnie zniosła chwilowe rozstanie z młodymi, one też się nie denerwowały. Cała akcja przebiegła sprawnie – zaznacza Sielicki.
Agata Wirth-Ljungquist, dyrektor Elektrowni Bełchatów, ma nadzieję, że sokoły pozostaną na terenie elektrowni.
– Sokoły wędrowne pojawiły się u nas dwa lata temu. Zadomowiły się na galerii nawęglania, na wysokości 75 metrów. W pierwszym roku miały jedno pisklę, w kolejnym troje. W tej chwili zaobrączkowaliśmy dwoje młodych. Staramy się ptakom zapewnić odpowiednie warunki – dodaje szefowa bełchatowskiej elektrowni.
Obrączkowanie ptaków jest konieczne. Właśnie trwa odbudowa tego gatunku.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |