W spotkaniach udział wzięli posłowie: Paulina Matysiak, Anita Sowińska i Tomasz Trela. Zapewnili, że Lewica zamierza pilnować, by środki finansowe z funduszu zostały podzielone zgodnie z zawartym porozumieniem.

– Gwarantem takich działań jest komitet monitorujący, w którym znajdują się zarówno przedstawiciele samorządów, jak i związków zawodowych. Zapewniają demokratyczność i transparentność procesu wydawania pieniędzy unijnych – podkreśla Matysiak.

Tomasz Trela wspomniał natomiast o krytyce pod adresem Lewicy, która w kwestii unijnych pieniędzy usiadła do jednego stołu z politykami Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem posła, o tym, kto miał rację, zdecydują efekty.

– Jeżeli za kilka lat Szpital Powiatowy w Zduńskiej Woli będzie wyglądał lepiej i w jego posiadaniu znajdzie się nowocześniejszy sprzęt, wówczas będzie można powiedzieć, że porozumienie było dobrym ruchem – komentuje Trela.

Działacze Nowej Lewicy podkreślili, że pieniądze będą wydawane w ciągu kilku najbliższych lat, więc ich dysponentami mogą być różne ugrupowania polityczne. Według nich, pozyskanie wsparcia finansowego dla Polski jest wspólną sprawą.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?