WBrzezinach złodziej okradł dyskont spożywczy w pobliżu miejskiego rynku. Właściciel jednego ze sklepów przy miejskim targowisku próbował go zatrzymać i otrzymał śmiertelny cios nożem – relacjonują świadkowie. -Pomoc była już wezwana. Jedna pani okryła rannego. Tej krwi trochę było i każdy myślał, że to w nogę lub w kolano, ale to było w serce, niestety. Ja tylko podbiegłam żeby mu pomóc – mówi mieszkanka Brzezin. – Słyszałem strzały i wyszedłem. To tragedia. To był sympatyczny i pomocny człowiek. Zawsze do każdego wyciągnął pomocną rękę. Zostawił żonę i dwoje maleńkich dzieci – dodają inni brzezinianie.

Funkcjonariusze wezwani na miejsce zdarzenia podjęli pościg za napastnikiem, w efekcie czego ten zaatakował również stróżów prawa. – Policjanci zauważyli mężczyznę z plecakiem i nożem w rejonie ul. Staszica w Brzezinach. Postanowili go obezwładnić, ale mężczyzna na widok radiowozu zaczął uciekać. Został dogoniony w jednej z bram. Podczas obezwładniania jeden z policjantów został ugodzony w nogę niebezpiecznym narzędziem. Funkcjonariusz oddał strzały ostrzegawcze, a następnie także w kierunku napastnika, który nie wykonywał poleceń policjantów i nie odrzucił niebezpiecznego narzędzia – relacjonuje Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Policjantowi i napastnikowi udzielonopomocy medycznej. Stan rannego policjanta jest stabilny i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zarówno funkcjonariusz jak i napastnik znajdują się w szpitalu.

Na miejscu mieszkańcy Brzezin zapalali znicze, chcąc uczcić pamięć zabitego.Napastnik zostanie przesłuchany, mieszkańcy zorganizowali zbiórkę pieniędzy na rzecz rodziny zabitego właściciela sklepu.

Film: Brzeziny.Info