Sposób na zazielenienie Łodzi
Aktywiści Przyrody Miejskiej zachęcają do spontanicznego zasiewania miejskich nieużytków kwiatami polnymi. Dla chętnych przygotowali kilkanaście kilogramów nasion w 10 i 50-gramowych pakietach.
Do rozdania mamy pakiety nasion – mówi inicjator akcji Krzysztof Motyka. – Większość z nich została zebrana z łódzkich trawników. Są to w większości rodzime gatunki: chabry, mąki, rumianek, koniczyny, len i tak dalej. Z nasionami można też odebrać gwóźdź ogrodniczy. Jest stępiony, żeby nie dziurawił kieszeni. Jeśli gdzieś widzimy jakieś puste miejsce to wystarczy troszeczkę spulchnić glebę tym gwoździem, wsypać kilka ziarenek i czekać na deszcz – dodaje Krzysztof Motyka.
W mieszance są rośliny kwitnące w różnych okresach, także miododajne. Po wysianiu ziarna warto przykryć ziemią, żeby nie zjadły ich ptaki. -Nie namawiam do rozkopywania trawników, absolutnie nie. Najlepszesą świeżo przekopane miejsca po instalacjach jakiejś infrastruktury, słupów, studzienek. Wtedy dookoła zostaje taka przestrzeń rozkopana i to idealne miejsce, przygotowane właśnie do zasiewu kwiatów – mówi Krzysztof Motyka.
W przygotowanych torebkach jest okołotysiąca różnych nasion, a można je odebrać w Gangu Paszczaka na Nowomiejskiej 9 i w Miejscu Spotkań przy Strzelców Kaniowskich 28.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |