Do planu mają zostać wprowadzone postulaty Lewicy czyli zwiększenie nakładów na służbę zdrowia, budowa 75 tys. mieszkań i przeznaczenie 30% unijnych środków dla samorządów. Poseł KO Krzysztof Piątkowski uważa jednak, że pieniądze dla samorządów przyczynią się do ich zadłużenia, bo mają pochodzić z pożyczek, a nie z dotacji.

– Ponad 50% tych pieniędzy ma pochodzić z części pożyczkowej, czyli mówi się o 30%, a daje się faktycznie 15%. Rząd mówi – damy wam pieniądze, ale tak naprawdę mówi – pożyczcie je sobie – tłumaczy Krzysztof Piątkowski.

Z takim zdaniem nie zgadza się poseł PiS Robert Telus, który uważa, że pieniądze z Funduszu Odbudowy to niespotykana dotąd pomoc dla samorządów.

– Takiej kwoty, od kiedy jesteśmy w UE, nikt nie wynegocjował. To jest 770 mld złotych. Jeżeli teraz posłowie Platformy Obywatelskiej mówią, że nie chcą tych pieniędzy, to działają przeciwko samorządom – komentuje polityk PiS.

Krajowy Plan Odbudowy zostanie dziś nieformalnie przedłożony Komisji Europejskiej a Sejm zagłosuje w sprawie przyjęcia Funduszu Odbudowy w najbliższy wtorek.