Jak mówi synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Małgorzata Tomczuk, poranek zapowiada się dosyć pogodnie, ale wraz z upływem dnia, będzie przybywać chmur. – Wystąpią opady deszczu, na północnym wschodzie także deszczu ze śniegiem i lokalnie śniegu. Termometry wskażą tylko 6 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie i nad morzem, w głębi kraju od 8 do 11 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na krańcach zachodnich. Tam temperatura wyniesie 11 stopni Celsjusza zapowiada.

Ważna informacja dla ogrodników i działkowców – w nocy przygruntowe przymrozki – mówił w Radiu Łódź rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Grzegorz Walijewski. Dodał, że w nocy temperatura może spaść nawet do kilku stopni poniżej zera.

Posłuchaj całej rozmowy zrzecznikiem Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorzem Walijewskim

W niedzielę – podobnie jak w sobotę – w całym kraju prognozowane są przelotne opady deszczu, na północy deszczu ze śniegiem, a miejscami mokrego śniegu. Wiatr będzie słaby i umiarkowany. Chłodna i deszczowa aura może utrzymać się nawet do połowy przyszłego tygodnia. – Cieplej zrobi się we wtorek ale na krótko dodaje Grzegorz Walijewski.

Na razie bardzo wstępne prognozy mówią, że majówka w województwie łódzkim będzie raczej chłodna z temperaturą 10-12 stopni. Więcej słońca ma być tylko w poniedziałek 3 maja.