Łódzkie domy dziecka przepełnione. Brakuje rodzin zastępczych
Służby wojewody alarmują, że łódzkie domy dziecka są przepełnione. Zgodnie z ustawą o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej od tego roku w jednym domu dziecka może przebywać maksymalnie 14 podopiecznych.
Takich wymagań nie spełnia 10 łódzkich domów dziecka, natomiastmniej licznaplacówka jest w stanie zapewnić podopiecznym lepszą opiekę – mówi doradca wojewody Piotr Cieplucha.
-Chodzi o zwiększenie jakości opieki nad wychowankami. W zasadzie wszystkie samorządy na terenie województwa łódzkiego i wszystkie duże miasta w Polsce uporały się z tą reformą i niechlubnym wyjątkiem jest samorząd miasta Łodzi – dodaje Cieplucha.
Zastępca dyrektora łódzkiego MOPS-u Piotr Rydzewski odpowiada, że jeden z artykułów ustawy covidowej zawiesił limity przyjęć dla domów dziecka. Od początku roku do pieczy zastępczej trafiło prawie 70 dzieci, a rodzin zastępczych, które mogłyby się nimi zająć wciąż brakuje.
– Rodzina zastępcza to jasny układ. Dziecko przychodzi do niej, a rodzice nie są biologicznymi rodzicami. Dziecko ma swoje finansowanie – tysiąc złotych i 500 plus. To jest szansa na zrobienie czegoś dobrego w życiu – mówi Rydzewski.
Jak informuje MOPS w Łodzi aktualnie potrzeba jeszcze 100 rodzin zastępczych.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Przepełnione łódzkie domy dziecka | audio (m4a) audio (oga) |