Zwałowisko po odkrywce Szczerców i okolice zmienią się w centrum rekreacyjne. Na razie sadzone są tysiące drzew
Kopalnia Węgla Brunatnego Bełchatów rozpoczęła wiosenne sadzenie 240 tysięcy sosen, na zwałowisku zewnętrznym szczercowskiej odkrywki. Działanie jest częścią rekultywacji terenów pogórniczych, której celem jest przywracanie ich wartości użytkowych i przyrodniczych.
Kierownik robót górniczych Artur Ożarek mówi, że dziennie sadzonych jest od 5 do 10 tysięcy drzewek. Od początku rekultywacji udało się ich posadzić ponad cztery miliony.
– 50% nasadzeń na zwałowisku to sosny. Obecnie sadzimy dwuletnie drzewka. Pozostałe to brzoza, olsza, dąb, klon, modrzewie. To polskie gatunki, które przyjmują się u nas najlepiej. Wszystkie nasadzenia są wykonywane na podstawie projektów technicznych -dodaje.
Docelowo Góra Szczerców ma stać się bliźniaczką Góry Kamieńsk. Powstanie tam wiele atrakcji służących rekreacji.
– Na górze znajdzie się miejsce na autodrom, hipodrom, na profesjonalny tor i pole golfowe, a nawet na stok narciarski. Po zakończeniu eksploatacji węgla brunatnego na terenie kopalni Bełchatów powstaną jeziora. Za kilkadziesiąt lat będzie znajdował się tu kompleks rekreacyjno-wypoczynkowy – mówi Sandra Apanasionek, rzeczniczka prasowa PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.
Zwałowisko zewnętrzne pola Szczerców, było usypywane przez prawie 20 lat. Zmagazynowano na nim około miliarda metrów sześciennych nadkładu. Sięga 340 metrów nad poziom morza i zajmuje powierzchnię 1114 ha.