Wartoprzeczytać
Ranny bielik z podpiotrkowskiego Koła wrócił na wolność
Ranny bielik, który trafiłdo Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w podpiotrkowskim Kole wrócił na wolność. Dostojny ptak kilka dni wcześniej został znaleziony w Lutosławicach Rządowych koło Grabicy.
Przypuszcza się, że bielik został porażony prądem. Opowiada o nim Paweł Kowalski, leśnik z Koła. -Ptak jest w bardzo dobrej kondycji fizycznej, nie ma co dłużej zwlekać i go przetrzymywać. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, wywozimy go tam, gdzie był znaleziony. Chodzi o to, żeby wrócił do swojego rewiru.
Okazuje się, że bielików jest coraz więcej w Polsce. Szacuje się, że ich około 500 par. Co im sprzyja? Jak mówi Paweł Kowalski, m.in. stan środowiska w Polsce. -Uważam, że stan ochrony przyrody w Polsce jest bardzo dobry. Gdy byłem dzieckiem, marzyłem, aby zobaczyć bielika, ponieważ to było coś niebywałego. Marzyłem, żeby zobaczyć pawia, żurawia, wilka. Dziś te wszystkie zwierzęta mogę zobaczyć w tym leśnictwie, w którym pracuję.
Ptak przed wypuszczeniem został zaobrączkowany i wyposażony w nadajnik satelitarny. Dzięki niemu będzie można poznać jego zwyczaje i lokalizację.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |