Łódzki biznesmen i były poseł Piotr Misztal zaangażował się w pomoc dla Patrycji Milczarek, wychowanki domu dziecka, która od sześciu lat czekała na mieszkanie od miasta. Przyjęte przez nią mieszkanie trzeba było wyposażyć, aby mogła w zamieszkać z córką. -Pan Piotr Misztal ofiarował nam tak naprawdę szansę na wyposażenie w podstawowe sprzęty, takie jak pralka, lodówka, kuchenka z piekarnikiem, również zestaw mebli kuchennych oraz szafę. Myślę, że te sprzęty pozwolą nam w normalny sposób funkcjonować w tym mieszkaniu – mówi Patrycja Milczarek.

– Mamy dziś sytuację pandemii i nie wszystkie firmy mogą sobie na to pozwolić. Moja może sobie na to pozwolić, więc pomogłem, bo dlaczego nie. To jest młoda rodzina, jest małe dziecko i to będą ich pierwsze święta u siebie. To jest bardzo ważne – podkreśla Piotr Misztal. – A tak naprawdę, to ja nic wielkiego nie zrobiłem. Po prostu zapłaciłem za to – dodaje skromnie biznesmen.

Problemami pani Patrycji i jej córki zainteresowała się Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, szefowa Europejskiego Centrum Inicjatyw Obywatelskich. Towarzyszyła jej w sporach z urzędnikami, gdy spotykały ją z ich strony nieprzyjemności.

Przeczytaj też: Problem młodej matki z dzieckiem. Kilka lat czekała na lokal socjalny, czy za chwilę nie będzie się miała gdzie podziać?

Agnieszka Wojciechowska van Heukelom mówi, że zgłosiły się do niej także inne osoby, które oferują pomoc pani Patrycji. – Fabryka płytek ceramicznych Paradyż, kiedy usłyszała o tej historii, postanowiła ofiarować kafle na wyposażenie łazienki i aneksu kuchennego. Zgłosili się do mnie hydraulik i elektryk z uprawnieniami, gotowi pomóc. Jeden z lokalnych przedsiębiorców zasponsoruje drzwi wejściowe do mieszkania, ponieważ te które są, po prostu są mało bezpieczne. Ta inicjatywa,która powstała przy tej okazji, sympatycznie nas wszystkich łączy przed świętami i pokazuje, że oprócz nieprawidłowości, na świecie jest też dobro i warto o tym mówić – podkreślaAgnieszka Wojciechowska van Heukelom

Dostawa mebli trochę potrwa, ale wszystko wskazuje na to, że pani Patrycja i jej córka spędzą święta już w nowym domu.

Posłuchaj jeszcze:

Koronawirus – co musisz wiedzieć?