Kto może nie nosić maseczki? Ministerstwo rozszerza listę osób
Ministerstwo zdrowia rozszerza katalog osób, które w wyjątkowych sytuacjach mogą nie zasłaniać ust i nosa. To pacjenci, którzy z powodu konkretnych chorób mają trudności z oddychaniem. Osoby te wcześniej korzystały z przyłbic. Dziś przyłbice nie mogą być stosowane jako jedyny sposób zasłaniania ust i nosa.
– Wprowadziliśmy takie rozwiązanie, które dopuszcza możliwość niestosowania maseczki przez osoby, które mają trudności z oddychaniem. W rozporządzeniu jest wymieniony wąski katalog chorób, które to uzasadniają. Każdorazowo, niezależnie gdzie taka osoba będzie przebywała musi posiadać przy sobie zaświadczenie wystawione przez lekarza – mówi szef resortu zdrowia minister Adam Niedzielski .
Jak podkreśla prof.Jerzy Krzysztof Wranicz, Kierownik Kliniki Elektrokardiologii łódzkiego Uniwersytetu Medycznego, sytuacje, kiedy pacjenci nie mogą korzystać z maseczek są rzadkie i nie dotyczą osób, które swobodnie mogą poruszać się w przestrzeni publicznej. Niezasłanianie ust i nosa to wybór mniejszego zła, bo wiąże się to z dużym ryzykiem zakażenia. — Wtedy, kiedy rzeczywiście duszność jest istotnym problemem ocenionym realnie przez lekarza myślę, że zdjęcie maski bywa koniecznością. Natomiast trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że jest to broń obosieczna. Ci pacjenci, którzy maseczek nie zakładają sami się narażają i narażają innych – mówi lekarz.
Maseczki nie muszą nosić osoby obciążone zaawansowanymi schorzeniami neurologicznymi, układu oddechowego lub krążenia, przebiegającymi z niewydolnością oddechową lub krążeniową
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |