Senator Krzysztof Kwiatkowski apeluje o prace nad specustawą odszkodowawczą
Projekt ustawy przygotowanej przez senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego został zaakceptowany przez Senat i przekazany do Sejmu. Zakłada on wypłacenie ze skarbu państwa odszkodowania w wysokości 70 procent wartości szkód poniesionych ze względu na epidemię i wprowadzone ograniczenia. Pieniądze mieliby otrzymać przedsiębiorcy, którzy musieli zamknąć lub ograniczyć działanie swojego biznesu.
Zdaniem senatora wypłacenie tych pieniędzy, ukróciłoby otwieranie biznesów pomimo zakazów i uchroniło państwo przed pozwami ze strony przedsiębiorców. -Nie można tych osób zmuszać do wyboru czy mają przestrzegaćwzględów fitosanitarnych czy zapewniać środkina utrzymanie swoich rodzin. Stąd ta ustawa, która w szybkiej, jasnej i przejrzystej procedurze, umożliwia wypłaty pieniędzy osobom na samozatrudnieniu, jednoosobowej działalności gospodarczej, czyli większych i mniejszych firm – mówi Kwiatkowski.
Odszkodowania oszacowano na kwotę 40 mld zł – jednak trzeba je pomniejszyć o już przekazaną pomoc. -Projekt ustawy, który przygotowałem przewiduje, że od tej wypłaty odlicza się całość wsparcia finansowego, które każda osoba otrzymała już w ramach dotychczas obowiązujących tarczy finansowych – wyjaśniasenator.
ZdaniemKwiatkowskiego, bez tej ustawy koszty państwa będą większe, bo pozywający skarb państwa będą oczekiwać 100 procent odszkodowań. Projekt ustawy zaakceptował już Senat, trafił do Sejmu, ale nie został jeszcze rozpatrzony. Krzysztof Kwiatkowski skierował dzisiaj pismo do marszałek Sejmu Elżbiety Witek z prośbą o rozpoczęcie prac związanych z tym projektem.
Sceptycznie do tego pomysłu nastawiony jest senator Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Błaszczyk, który zwraca uwagę, że państwo już wydało miliardy złotych na pomoc dla przedsiębiorców. -Ja wiem, że tak naprawdę wszyscy by chcieli więcej. Ja też bym chciał przekazać jak najwięcej, tak jak pan senator Kwiatkowski. Tylko troszkę widzę tutaj niekonsekwencji. Zjednej strony opozycja przedstawia aż 900 poprawek budżetowych-czyli taki prawdziwy koncert życzeń, a z drugiej strony chce wszystkim pomagać. Tu musi być jakaś konsekwencja w ramach możliwości budżetowych i finansowych – tłumaczysenator Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Błaszczyk.
W ostatni wtorek wiceminister rozwoju, pracy i technologii, Olga Semeniuk przypomniała, że od marca ubiegłego roku powstawały tarcze antykryzysowe, finansowe i tarcza branżowa, które były i są wsparciem dla przedsiębiorców.W ramach tarcz antykryzysowej i finansowej, do przedsiębiorców od początku pandemii trafiły ponad 193 miliardy złotych. -W ramach tarczy finansowej 2.0, która składa się z tych instrumentów doraźnej pomocy finansowej, czyli bezzwrotnej, mamy do czynienia również z tymi instrumentami finansowymi zwrotnymi, jak na przykład dostęp do długoterminowych kredytów, wydłużonych do 7 lat. Mamy również dostęp do środków finansowych, które są związane ze zmianą modelu biznesowego. To wszystkozostało opracowane tak naprawdę w dialogu z przedsiębiorcami. Te wszystkie pomysły zostały zaangażowane przez polski rząd po to, aby dzisiejsza stopa bezrobocia miała rekordowo niski poziom – podkreśla Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.
Dziś (11.03) rzecznik rządu Piotr Mller zapowiedział, że w najbliższym czasie premier przedstawi rozwiązania, które przedłużą funkcjonowanie niektórych narzędzi wsparcia dla przedsiębiorców.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |