Miliony wyrzucone do śmieci, czyli ile wydajemy na likwidację nielegalnych wysypisk
Od początku roku do łódzkiego magistratu wpłynęło ponad 1000 zgłoszeń dotyczących nielegalnych wysypisk.

Łódzcy radni przypominają, że w ramach opłaty śmieciowej w mieście funkcjonują trzy Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Można w nich bezpłatnie oddać to, co nie mieści się do śmietnika, np. gruz z remontowanego mieszkania, meble, sprzęt AGD i RTV, jak również np. opony. Pierwszy taki punkt znajduje się przy ul. Zamiejskiej w okolicach lotniska Lublinek, drugi przy ul. Granicznej na Górnej, a trzeci – przy ul. Kasprowicza w Nowosolnej.
– Po to są stworzone PSZOK-i, żeby nie zaśmiecać lasów, terenów zielonych i naszych osiedli przekonuje radny KO Tomasz Kacprzak. – Teraz czas na wiosenne porządki, nie śmiećmy już, zostawmy te odpady w miejscach do tego przeznaczonych. Zwłaszcza, że nie musimy już za to dodatkowo płacić. Dziwię się, że komukolwiek chce się brać kanapę i wieźć ją do lasu, jeśli odpady wielkogabarytowe możemy ustawić albo pod naszymi śmietnikami, albo zawieźć do jednego z PSZOK-ów. Wystarczy wykazać się zamieszkaniem na terenie naszego miasta zaznaczał Tomasz Kacprzak.
W 2019 w Łodzi zlikwidowano blisko 1200 “dzikich” wysypisk, a w ubiegłym roku – tylko 357. Radna SLD Agnieszka Wieteska tłumaczy to efektem pandemii. Mniej wychodziliśmy z domu, ale na likwidację wysypisk wydaliśmy więcej, ponieważ te wysypiska były większe. To oburzające, że mamy w Łodzi tyle śmietników, a łodzianie – mimo to – decydują się na zostawianie swoich śmieci w lasach i w parkach. W sobotę miałam przyjemność uczestniczyć w sąsiedzkim sprzątaniu jednego z nielegalnych wysypisk i muszę powiedzieć, że ogrom zgromadzonego tam materiału mnie zszokował. Oprócz tzw. małpek, butelek po piwie, można tam było znaleźć stare kanapy, lodówki, grille. W tym roku mamy zabudżetowane 3 mln zł na sprzątanie nielegalnych wysypisk, ale to są 3 miliony wyrzucone do śmieci. Naprawdę, zastanówmy się, czy warto marnotrawić pieniądze, których, w czasie pandemii, jest w mieście tak mało.
W ubiegłym roku sprzątanie nielegalnych wysypisk kosztowało budżet Łodzi prawie 1,6 mln zł.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |