Wartoprzeczytać
Dziesięć lat więzienia za śmiertelne pobicie Ukraińca na łódzkich Bałutach
Wyrok 10 lat pozbawienia wolności usłyszał Dariusz Z., który w maju 2019 roku na łódzkich Bałutach pobił ze skutkiem śmiertelnym obywatela Ukrainy. Zakrapiana alkoholem impreza skończyła się kłótnią, a potem bójką. Pobity mężczyzna zmarł po dwóch dniach.
W uzasadnieniu wyroku sędzia Sądu Okręgowego w Łodzi Przemysław Zabłocki podkreślił brutalność samego pobicia i zwrócił uwagę na to, co wydarzyło się później i, co zarejestrowały kamery monitoringu.- Oskarżony wyrzuca ze swojego mieszkania pokrzywdzonego, a następnie przesuwa go kilka razy. Wychodząc ze swojego lokalu mieszkalnego mija go. Część z mieszkańców dokonuje jeszcze kradzieży na szkodę pokrzywdzonego. Nikt się nie interesuje.
Z wyrokiem nie zgadza się obrona, która planuje apelację. Zdaniem mecenasa, sąd nie wziął pod uwagę stanu, w jakim był Ukrainiec. Nie zaliczył też na korzyść oskarżonego zmiany, jaka miała w nim zajść po odbytej wcześniej karze.- Pan całkowicie zmienił swoje podejście do życia. Zaczął się opiekować małoletnim dzieckiem. Wszystkie te okoliczności, czyli postawa tej osoby oskarżonej, powinna być wzięta pod uwagę również przy wymierzeniu kary – mówi adwokat Jacek Bernal.
Czytaj też, Ruszył proces o usiłowanie zabójstwa dziecka. Oskarżeni rodzice niemowlęcia
Z kolei prokuratura z dużym prawdopodobieństwem nie będzie wnosiła o zmianę wyroku. Kara 10 lat pozbawienia wolności jest surowa i zgodna z tą, o jaką wnosiła prokuratura.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |